Pogba ma apetyt na zwycięstwo w Premier League i Lidze Mistrzów

manutd.com, Sky Sports Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Paul Pogba udzielił wywiadu po zwycięstwie 2:1 Manchesteru United z Leicester City na inaugurację nowego sezonu Premier League, w którym mówił m.in. o zaszczycie noszenia kapitańskiej opaski, o dobrym występie Freda, Pereiry i Shawa, a także o swoich ambicjach dotyczących zdobycia mistrzostwa Anglii i zwycięstwa w Lidze Mistrzów.

O występie drużyny

– Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas trudne spotkanie. Nie mam za sobą przepracowanego okresu przygotowawczego. Wróciłem do treningów w poniedziałek. To było więc trudne dla naszych nóg, ale zagraliśmy naprawdę dobrze. Chcemy teraz piąć się coraz wyżej, to wszystko.

O opasce kapitańskiej

– Noszenie opaski kapitańskiej to dla mnie przyjemność i zaszczyt. Wielu wielkich piłkarzy w historii tego klubu ją nosiło. To coś wspaniałego. Jednak najważniejsze dzisiaj było zwycięstwo. Strzeliłem bramkę z karnego, jestem bardzo szczęśliwy, a jeszcze bardziej z tego, że rozpoczęliśmy sezon od zwycięstwa.

– To nie jest tak, że to rola, którą po prostu trzeba wykonać. Myślę, że to dzięki wszystkim dookoła, piłkarzom, kolegom z drużyny – to właśnie sprawia, że zawodnik czuje się komfortowo z tym i jest dumny, że może nosić opaskę kapitańską. Michael Carrick podszedł do mnie i powiedział mi, że chce, abym ją założył z uwagi na moją historię w tym klubie, ludzi, fanów, młodych pilarzy z naszej Akademii. Powiedział, że oni wszyscy na mnie patrzą. Chcę się im wszystkim zrewanżować. Zawsze staram się dać z siebie wszystko w podziękowaniu za wsparcie fanów i kolegów z drużyny.

O rzucie karnym i dyskusji z Alexisem Sanchezem przed jego wykonaniem

– Osoba wyznaczona w drużynie do wykonywania rzutów karnych? Nie mamy takiej. Zdecydowałem się tego podjąć, ale w następnym meczu mogę to pozostawić Alexisowi Sanchezowi. To żaden problem. Tak długo, jak będziemy je wykorzystywać i wygrywać nasze mecze, tak długo będę szczęśliwy z tego powodu.

– Ostatnim razem, gdy podyktowano dla nas rzut karny, oddałem Alexisowi jego wykonanie. To był jego pierwszy mecz w Premier League w naszych barwach czy coś w tym stylu [dokładnie pierwszy na Old Trafford na początku lutego br. przeciwko Huddersfield Town, kiedy to Chilijczyk nie wykorzystał rzutu karnego, ale strzelił gola po dobitce, a „Czerwone Diabły” wygrały 2:0 – przyp. red.].

– Jeżeli chodzi o sposób wykonania tej „jedenastki”, to taki już mam styl. Zawsze tak je wykonywałem. Wiem, że trwa to długo i może rozkojarzyć bramkarza rywali, ale taki wybrałem sposób na ich strzelanie. Najważniejsze jest jednak to, że piłka wpadła do bramki, ponieważ jeżeli bym nie trafił, to wiem już, co słyszałbym o sobie po meczu.

O ustawieniu z trójką w pomocy, Fredzie i Andreasie Pereirze

– Rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Może nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Był normalny. Dopiero zaczęliśmy ze sobą występować w takim ustawieniu w pomocy. Andreas Pereira grał bardzo dobrze podczas okresu przygotowawczego. Widziałem to. Potem doszedł do nas jeszcze Fred i również spisywał się świetnie. Widziałem ich umiejętności. To wspaniali piłkarze. Andreas jest młodszy, ale ma odpowiednie umiejętności i osobowość, aby grać w Premier League. Fred, jak na swój pierwszy mecz, również spisał się świetnie. To było jego pierwsze spotkanie, więc wiadomo, że jeszcze potrzebuje się zaadaptować. To nie jest łatwe, ale dziś wykonał kawał świetnej roboty i pomógł drużynie w odniesieniu tego zwycięstwa.

Pochwały dla Luke’a Shawa

Luke Shaw to osoba, która bardzo ciężko pracuje na treningach i dba o siebie. Tymczasem ludzie go krytykują, a w ostatnim sezonie nie otrzymywał zbyt wielu szans gry. Jednak za każdym razem, kiedy już grał, wykonywał świetną pracę i pokazywał się z naprawdę dobrej strony. Uważam, że zasługuje na szacunek i na to, aby ludzie byli bardzo zadowoleni z jego gry. Spójrzcie na jego statystyki, na jego dzisiejszy występ. Spójrzcie na to i nie krytykujcie go z powodu budowy jego ciała i tym podobnych aspektów. Widzieliśmy dzisiaj wszyscy jego osobowość. Spisał się świetnie i pomógł drużynie wygrać.

O minionych Mistrzostwach Świata w Rosji

– Mistrzostwa świata to już przeszłość. Jestem osobą, która lubi wyzwania. Chcę się ciągle rozwijać. Muszę więc zostawić już sprawę mundialu za sobą i dalej pracować, aby być coraz lepszy. Chcę zdobyć więcej trofeów. Nie wygrałem jeszcze ani Premier League ani też Ligi Mistrzów, więc wciąż jest dla mnie jeszcze więcej pucharów do zdobycia.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze