Blog Juana Maty: mój ósmy sezon w Premier League

juanmata8.com Mateusz Pawlak
Zmień rozmiar tekstu:

Wystartował nowy sezon Premier League, a więc do życia powraca Juan Mata ze swoim blogiem. Sympatyczny Hiszpan ponownie co poniedziałek będzie dodawał wpis na swoim blogu. Zapraszamy do zapoznania się z tym co Juan ma do przekazania po letniej przerwie!

Artykuł Juana Maty – treść oryginalna

Cześć wszystkim!

Kolejny rok minął, a ja znów tutaj jestem. Tak jak co sezon startuje ze swoim blogiem, w którym co poniedziałek będę chciał przekazać wam swoje odczucia, wrażenia po meczach i opowiedzieć różne ciekawe historie związane z moim codziennym życiem. Muszę przyznać, że czasami nie jest to łatwe (szczególnie po przegranych meczach). Jednak po wielu waszych wiadomościach z pytaniami o mój blog, zaczynam kontynuować moją cotygodniową rutynę!

Premier League wystartowała w piątek. Patrząc w przeszłość, to jest już mój ósmy sezon w Anglii. To liga w której gram najdłużej, tak więc w tym miejscu chciałbym podziękować klubom w których mogłem występować, ale szczególne podziękowania należą się dla was – dla fanów. Gra w Premier League sprawia mi wiele radości. Lubię styl tej ligi, organizację i atmosferę na stadionach. Nigdy nie przestanę tak mówić, ponieważ wsparcie kibiców tutaj jest naprawdę fantastyczne i będąc szczerym, muszę przyznać, że jestem wdzięczny, że mogłem tego doświadczyć w swojej karierze. Na koniec dnia, piłka nożna bez was i tego jaką pasję ze sobą niesiecie, nie byłaby takim sportem, który dzisiaj znamy i kochamy.

W tym sezonie jest grupa ponad 30 Hiszpanów grających w Premier League, co jest ogromną liczbą. To nie pozostawia wątpliwości, że jesteśmy tutaj cenieni. Jesteśmy dla siebie świetną konkurencją, co pozwala na ciągłe udoskonalanie swojej gry. Kiedy tu przybyłem, nie było nas tu wielu. Jednak to, że kilku z nas jest tu tak długo, było dobrym znakiem dla innych, którzy zostali zachęceni, aby spróbować swoich sił w tej lidze. Opuszczenie własnego kraju wzbogaca doświadczenie, a Premier League to miejsce, które poleciłbym każdemu.

Wracając do piątku, zwycięstwo na początku sezonu jest zawsze dobre zarówno dla pozycji w lidze, jak i naszej pewności siebie, którą tworzy się w zespole. Mecze przedsezonowe poszły lepiej lub gorzej, jednak najważniejsza jest liga, bo to tam musimy dobrze się prezentować. Wszyscy wiemy, że jest dopiero sierpień i mamy wiele kwestii do poprawy, a do zespołu powoli włączani się zawodnicy, którzy niedawno co dołączyli do niego po długiej nieobecności. Cierpliwość i spokój są teraz niezbędne. Wiemy, że mamy tydzień na przygotowanie się do pierwszego wyjazdowego meczu w tym sezonie z Brighton.

Zdaje się, że moje wakacje minęły dawno temu. Kiedy mnie nie było, miałem okazję robić wiele różnych i ciekawych rzeczy. Miałem czas aby zobaczyć się z przyjaciółmi, spotkać się z rodziną i odwiedzić niesamowite miejsca w Kolumbii, gdzie poznałem niesamowitych ludzi i dowiedziałem się dużo o pracy „Tiempo de Juego”. Mam nadzieję, że również mieliście wspaniałe wakacje, albo wciąż macie i cieszycie się nimi!

Zatem odmeldowuję się z pierwszego wpisu dla was w tym sezonie, wdzięczny za całe wsparcie, jak zawsze! Najlepsze życzenia dla was wszystkich. Mam nadzieję, że to będzie kampania pełna szczęścia i sukcesów.

Juan

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze