Ander Herrera ocenia rywali Man Utd w Lidze Mistrzów

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Wielkimi krokami zbliża się inauguracja tegorocznych rozgrywek fazy grupowej Ligi Mistrzów. Już w środę Manchester United podejmie w Szwajcarii debiutanta w tym turnieju, ekipę Young Boys. Przy tej okazji Ander Herrera udzielił wywiadu dla klubowej stacji telewizyjnej, w którym oceniał wszystkich grupowych rywali klubu z Old Trafford, tj. Juventus, Valencię oraz wspomnianego mistrza Szwajcarii.

Topowe drużyny wyciągają z nas to, co najlepsze

– Czeka nas wielkie wyzwanie, ale cieszę się z takiego rozstawienia w grupie, ponieważ uważam, że prezentujemy się lepiej grając przeciwko topowym drużynom a Juventus to największy klub we Włoszech. Spisują się znakomicie na przestrzeni ostatnich kilku lat. Wyglądają na bardzo silny klub – ich relacja pomiędzy piłkarzami, menedżerem a kibicami jest świetna. Uważam więc, że spotkanie między nami będzie interesujące zarówno dla naszych fanów i Paula Pogby, jak również dla Cristiano Ronaldo. To będzie dobry mecz.

Re-United

Cristiano Ronaldo wracał już tutaj [na Old Trafford – wyj. red.] z Realem Madryt. Myślę, że nasi fani wciąż go kochają. To, czego dokonał dla tego klubu, było wspaniałe. Mam jednak nadzieję, że będzie to dla niego przyjemne wydarzenie jedynie przed rozpoczęciem meczu [śmiech]. Z kolei powrót do Włoch, do Turynu, będzie niezwykle wyjątkową chwilą dla Paula Pogby. Przeniósł się tam jako dzieciak, stał się mężczyzną i potem wrócił do domu [Manchesteru]. Myślę, że fani wciąż go tam kochają i zapewne zgotują mu bardzo ciepłe powitanie. Skupmy się jednak na samym meczu, bo zapowiada się wyjątkowo.

Juventus jest niemal nie do zatrzymania

– Obecnie atutem Juventusu nie jest tylko obrona. Myślę, że są także bardzo mocni w ataku. To bardzo zrównoważona drużyna i do tego bardzo doświadczona. Mają w swoim składzie wspaniałych piłkarzy i od kilku lat spisują się naprawdę dobrze. Milan zazwyczaj walczył z nimi o tytuły mistrzowskie w lidze, tak samo jak Inter, ale w ostatnich latach Juve jest niemal nie do zatrzymania, czego im gratuluję. Niemniej postaramy się ich pokonać. Myślę, że czeka nas bardzo dobre wyzwanie.

Valencia też jest silna

– Uważam, że Valencia wraca do tej Valencii, którą przyzwyczailiśmy się oglądać – docierającą do ćwierćfinałów, półfinałów, niektórych finałów różnych rozgrywek. Uważam, że mają bardzo silny skład i budują tam bardzo dobrą drużynę. Znam ich menedżera, a także prezentowany przez nich styl gry. Zawsze grają tym samym systemem i są w tym bardzo mocni. Ponadto naprawdę wierzą w ten system gry – ustawienie 4-4-2 z dwoma napastnikami, którzy są bardzo ruchliwi. Nie możemy ich lekceważyć, ponieważ to bardzo, ale to bardzo silny zespół.

Test na Estadio Mestalla [stadion Valencii]

– To bardzo dobry stadion. Teraz relacja między ich fanami a drużyną jest bardzo silna. Czasami ich kibice byli dość surowi wobec nich, kiedy widzieli, że drużyna nie gra najlepiej. Jednak na przestrzeni ostatnich kilku lat sprawują się bardzo dobrze, a ich relacje z zespołem zdaje się, że powróciły do normy i są bardzo silne. Kiedy Valencia gra na własnym boisku z Barceloną czy Realem Madryt, to tym drużynom jest trudno wywieść z Estadio Mestalla choćby jeden punkt. Czeka nas więc bardzo trudne zadanie.

Young Boys nie ma nic do stracenia

Young Boys to drużyna, która nie ma nic do stracenia, ponieważ będzie grała w grupie przeciwko trzem wielkim klubom. To prawdopodobnie bardzo młoda drużyna, jak Basel w zeszłym sezonie. Wszystkie te pragnienia i oczekiwania wobec nich, żeby spisali się dobrze, z jednej strony trochę im to utrudnią, ale z drugiej sprawiają właśnie, że nie mają nic do stracenia. Jeżeli się nie mylę, to grają na sztucznym boisku. Będziemy się więc musieli do tego zaadaptować już w pierwszym meczu, ponieważ wtedy gramy z nimi na wyjeździe.

Magia wieczornych spotkań

– To interesująca grupa, w której zapowiada się zacięta rywalizacja. Uważam, że to grupa odpowiadająca poziomowi Ligi Mistrzów. Fantastycznie będzie móc znów zagrać w tych rozgrywkach. W Hiszpanii przywykliśmy już do rozgrywania wieczornych spotkań. Uważam, że granie wieczorami jest jeszcze bardziej wyjątkowe dla wszystkich, ponieważ atmosfera na stadionie jest wówczas, że tak to nazwę, romantyczna. Wspaniale więc będzie wziąć udział w tych meczach, w szczególności w tych, które rozegramy na własnym stadionie. Jednak jeżeli chcemy przejść do kolejnej rundy, to najpierw musimy skupić się na naszym pierwszym wyjazdowym spotkaniu przeciwko Young Boys. Nie myślimy więc jeszcze o Juventusie czy Valencii. Jeżeli zdobędziemy trzy punkty w naszym pierwszym meczu, to będziemy tego bliżsi [awansu]. Jednak teraz chodzi jedynie o to, aby skupiać się na każdym kolejnym meczu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze