Romelu Lukaku: musimy dominować w naszych meczach i atakować rywali

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Napastnik Manchesteru United, Romelu Lukaku, przyznał w wywiadzie dla najnowszego wydania magazynu United Review, że “Czerwone Diabły” muszą dominować w swoich meczach, a nie cofać się i starać bronić przed atakami przeciwników.

– Chodzi o to, aby dominować w meczach, a nie cofać się i starać bronić przed naporem rywali. Musimy dominować w naszych spotkaniach i starać się zabijać mecze tak szybko, jak to tylko możliwe – mówił Lukaku.

– Właśnie to musimy robić. Strzelać z każdej możliwej pozycji. Atakować, atakować i atakować, dopóki nie strzelimy pierwszej bramki. To właśnie będziemy starać się robić w każdym meczu. To coś naprawdę fajnego i każdy u nas czuje się z tym komfortowo. Musimy jeszcze wiele pracy wykonać pod tym względem, ale zarówno menedżer, jak i jego asystenci, dobrze nas do tego przygotowują.

– Mam nadzieję, że będziemy grać jeszcze lepiej niż do tej pory, ponieważ wszystko dobrze się układa, kiedy się wygrywa. Zawsze trzeba poprawiać grę w trakcie sezonu i właśnie to musimy dalej robić – dodał Belg.

Lukaku odniósł się także w kilku zdaniach do najbliższego rywala Manchesteru United, drużyny Wolverhampton. Zdaniem Belga „Wilki” to dobrze prezentująca się drużyna.

– Widziałem ich grę kilkukrotnie w Championship w zeszłym sezonie. W obecnych rozgrywkach grają z dużą intensywnością, często zmieniają system gry, preferując ustawienie swoich zawodników szeroko na boisku – mówił dalej Lukaku.

– Mają dobrego napastnika, Ruala Jimeneza, który reprezentuje barwy Meksyku i do tego są naprawdę dobrzy w pomocy. Ruben Neves i Joao Moutinho to dwaj dobrzy zawodnicy. Wolves to także agresywnie grająca drużyna, która posiada topowego bramkarza [Rui Patricio – przyp. red.], więc musimy być na to przygotowani – dodał.

Przy okazji Lukaku przyznał, że cieszy się też na możliwość spotkania ze swoim przyjacielem i swego czasu kolegą z drużyny Anderlechtu oraz reprezentacji Belgii, Leanderem Dendockerem, który w sierpniu przeniósł się do „Wilków” na zasadzie rocznego wypożyczenia.

– Jestem w kontakcie z Leanderem Dendonckerem. Zapytałem go czy nie zostanie czasem po meczu, abyśmy mogli zjeść wspólnie obiad. Znam go od 13 czy 14 roku życia. Razem przeszliśmy przez akademię Anderlechtu, a do tego grał z moim bratem [Jordan Lukaku, obecnie zawodnik Lazio – przyp. red.]. To mój dobry przyjaciel, więc mam nadzieję, że uda nam się spotkać po meczu – zakończył Lukaku.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze