Ryan Giggs: Mourinho powinien pozostać na swoim stanowisku

The Mirror Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Legenda Manchesteru United, Ryan Giggs, przy okazji konferencji prasowej, na której ogłaszał listę powołanych zawodników na najbliższe mecze reprezentacji Walii, którą aktualnie prowadzi, nie uniknął pytań związanych z obecną sytuacją „Czerwonych Diabłów”. 44-latek uważa, że mimo trudnego okresu, przez który przechodzi obecnie klub z Old Trafford, Jose Mourinho powinien pozostać na swoim stanowisku.

– United przechodzi teraz przez trudny okres. Mówiłem to już ostatnim razem. Co im to da? [zwolnienie Mourinho – wyj. red.] Dokonają zmiany teraz i z pewnym prawdopodobieństwem znajdą się w tym samym położeniu za rok bądź dwa. Uważam, że Mourinho powinien utrzymać swoją posadę – mówił Giggs.

– Dokąd zmierza Manchester United? Różni ludzie, eksperci telewizyjni czy też byli zawodnicy tego klubu, mają różne opinie na ten temat. Jednak Jose już o tym mówił. Mamy wolność słowa. Nie przepada za tym, ale niektórzy ludzie będą mieli różne opinie na temat związany z klubem.

– Problem polega obecnie na braku planowania z wyprzedzeniem. Trzeba więc zrobić bilans i powiedzieć sobie jasno, że klub przechodzi przez trudny czas, ale moje stanowisko na temat przyszłości menedżera się nie zmieniło.

– Nie można też powiedzieć, że obecnie jakikolwiek piłkarz United wykorzystuje na boisku w pełni swój potencjał. Nie jest tak i to jest coś, z czym zawodnicy powinni się zmierzyć zarówno indywidualnie, jak i jako kolektyw. Nie uważam, aby jakikolwiek fan United nie zgodziłby się z tą tezą, ponieważ to fakt. Jeżeli zaczną grać na miarę swojego potencjału, to zaczną też wygrywać.

– Przez trudny okres przechodzi się jako grupa, a kiedy się z niego wychodzi, to jest się nawet jeszcze silniejszym. Po prostu nie uważam, aby zwalnianie menedżera i zatrudniania kogoś, kto jest na tę chwilę dostępny, był krokiem do przodu.

– Nie chcę, aby w klubie popełniano błędy z przeszłości, a tak by było, gdyby zwolniono Mourinho i nie zatrudniono menedżera z najwyższej półki, co jest bardzo mało prawdopodobne na tym etapie sezonu. Jeżeli słabe wyniki i poziom występów United będą się utrzymywać, to będzie to ciężka praca, ale wciąż uważam, że klub nie powinien zwalniać menedżera, ponieważ może znaleźć się w tym samym położeniu za rok bądź dwa.

– Jeżeli drużyna nie wygrywa trzech meczów z rzędu bądź nawet przegrywa te trzy spotkania, to wtedy menedżer znajduje się pod presją, niezależnie od tego jaki klub prowadzi. Kiedy jednak taki trener kieruje Manchesterem United, to jest to jeszcze wymowniejsze i ma silniejszy odbiór, z uwagi na światła reflektorów, w jakich się znajduje.

– Drużyna znajduje się obecnie w położeniu, w jakim się znajduje. Nawet sir Alex Ferguson borykał się z problemami przez kilka pierwszych lat. Łatwo jest jednak teraz wskazać, czego dokonał sir Alex. Trzeba przyznać, że wykonał świetną robotę zarządzając tymi wszystkimi różnymi osobowościami i charakterami. Nie jest to jednak łatwe. Zwłaszcza, kiedy jest się w United – dodał.

Obecnie w mediach wśród potencjalnych zastępców za Jose Mourinho wymienia się głównie Zinedine’a Zidane’a. Są jednak takie głosy, jak chociażby Graeme’a Sounessa, który uważa, że klub z Old Trafford nie potrzebuje już kolejnego wielkiego nazwiska na ławce trenerskiej, a kogoś, kto ma więź z tym klubem, jak chociażby właśnie Ryan Giggs.

– Na ich miejscu, nie zgłaszałbym się po Zidane’a. Nie uważam, aby potrzebowali kolejnego wielkiego nazwiska na ławce trenerskiej w tak krótkim odstępie czasu. Tym razem to powinien być ktoś, kto otrzyma odpowiedni czas na budowanie drużyny, z uwagi na swoją sympatię i historię powiązaną z tym klubem – mówił Souness.

Giggs w ostatnim czasie stanął także w obronie Alexisa Sancheza, który odkąd w styczniu br. przybył na Old Trafford z Arsenalu, prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań i jest coraz mocniej krytykowany.

– Jestem wielkim fanem Sancheza. Byłem nim także, gdy grał w Arsenalu. Czasami zadomowienie się w nowym miejscu zajmuje zawodnikowi trochę więcej czasu. Pomimo tego, że jest topowym piłkarzem, to wygląda obecnie, jakby brakowało mu pewności siebie – mówił Giggs.

– Jestem jednak pewny, że zacznie dobrze grać, ponieważ jest świetnym strzelcem i ogólnie dobrym piłkarzem. Może grać na każdej pozycji w ofensywie. Grał na prawej stronie w Barcelonie, a także jako wysunięty napastnik w swojej najlepszej formie w Arsenalu.

– W United widuję go głównie po lewej stronie ofensywy, więc wszystko zależy od tego z kim gra z przodu i przeciwko jakiej drużynie gra jego zespół. Może grać też na pozycji numer dziesięć, ale uważam, że najlepsze występy, jakie do tej pory widziałem w jego wykonaniu w United miały miejsce wtedy, gdy był ustawiany bliżej lewego skrzydła. Po prostu na ten moment nie za bardzo mu wszystko wychodzi – dodał.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze