Tylko remis z Crystal Palace. Czołówka odjeżdża Man Utd

Paweł Smyk
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United nie zdołał w pozytywny sposób odpowiedzieć na derbową porażkę i w fatalnym stylu zremisował bezbramkowo z Crystal Palace na Old Trafford.

Jeśli ktoś liczył na błyskawiczną i konkretną reakcję w postaci wysokiego wyniku ze strony „Czerwonych Diabłów” po przegranych derbach Manchesteru, ten przeliczył się okrutnie włączając starcie z Crystal Palace.

W ogólnym rozrachunku nie była widoczna ta różnica klas, zwłaszcza mając w świadomości fakt, że goście nie wygrali meczu od dwóch miesięcy.

Pierwszą groźną akcję podopieczni Jose Mourinho przeprowadzili dopiero w 30. minucie, kiedy w polu karnym sprytnie uderzał Jesse Lingard, a chwilę później podanie Anglika mógł lepiej wykorzystać Anthony Martial, który tak sobie strzelał głową w dogodnej pozycji.

Zawodnicy Roya Hodgsona ani myśleli o padaniu na kolana przed utytuowanymi rywalami, a tak po prawdzie to oni byli bliżej wyjścia na prowadzenie. Zdobyli nawet bramkę, ale trafienie Cheikhou Kouyate z 45. minuty nie zostało uznane. W momencie dośrodkowania Senegalczyk znajdował się na pozycji spalonej.

W drugiej połowie gospodarzom również udało się znaleźć drogę do bramki, ale znów w tym spotkaniu w górę poszybowała chorągiewka sędziego liniowego. Romelu Lukaku w momencie uderzenia Ashleya Younga znajdował się na spalonym i jego dobitka już na pustą bramkę została nieuznana.

W 63. minucie po raz kolejny próbował szczęścia Cheikhou Kouyate, ale jego próbę z dystansu ładnie wybił do boku David de Gea, a później dobrym wyjściem uniemożliwił napastnikowi dobitkę z bliskiej odległości.

W 73. minucie genialną okazję wykreował sobie Andros Townsend. Pomocnik przedarł się dość szczęśliwie przez trzech rywali, ale w kluczowym momencie spartolił na całej linii w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie trafiając nawet w bramkę.

W końcówce spotkania w końcu pokazał się z dobrej strony Romelu Lukaku, który świetnie zawisł w powietrzu i dobrze uderzył piłkę głową w kierunku bramki. Jeszcze jednak bardziej zaimponował Wayne Hennessey, który znakomicie zainterweniował.

Manchester United – Crystal Palace 0:0

Man Utd: De Gea – Darmian, Young, Lindelof, Smalling – Matic, Pogba, Mata – Lingard, Martial, Lukaku.
Rezerwa: Grants, Jones, Valencia, Fellaini, Fred, Sanchez, Rashford.

Crystal Palace: Hennessey – Wan-Bissaka, Tomkins, Sakho, van Aanholt, McArthur, Milivojević, Kouyate, Meyer, Townsend, Zaha.
Rezerwa: Guaita, Kelly, Ward, Schlupp, Puncheon, Ayew, Sorloth.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze