Rio Ferdinand zażenowany postawą Mourinho

Maciej Ławrynowicz
Zmień rozmiar tekstu:

Nie od dziś wiadomo, że Jose Mourinho to bardzo barwna postać. Człowiek z gatunku takich, których albo się kocha, albo nienawidzi. Metodom szkoleniowym Portugalczyka sprzeciwił się ostatnio były defensor United – Rio Ferdinand. Zdaniem Anglika publiczna krytyka piłkarzy wpływa na zespół destrukcyjnie.

Przed sobotnim spotkaniem z Crystal Palace Portugalczyk otworzył ogień do Luke’a Shawa, Anthony’ego Martiala, Marcusa Rashforda oraz Jesse’ego Lingarda. „The Special One” zarzucił im brak dojrzałości.

Ferdinand, który w United spędził 12 lat, świetnie pamięta metody sir Alexa Fergusona. Sposób, w jaki Szkot docierał do młodych zawodników, może być wzorem dla Mourinho, który w tej kwestii musi się jeszcze sporo nauczyć. To zdanie zdecydowanie podziela były defensor „Czerwonych Diabłów”.

Zdaniem Ferdinanda, Mourinho jest pierwszą osobą, którą powinno się oskarżyć o zarzucany piłkarzom brak poświęcenia. Anglik razem z Joe Colem oraz Ryanem Masonem gościł w studiu BT Sport, gdzie wypowiedział się na temat osoby Mourinho.

– Gdy ciągle ganisz, gdzie on krytykuje czterech czy pięciu młodych piłkarzy, mówiąc, że ich mentalność nie jest poprawna, to czego możesz od nich oczekiwać? Liczysz, że będziesz miał piłkarzy po swojej stronie czy uważasz, że zawodnik powie „poczekaj chwilkę, mój trener krytykuje mnie publicznie”.

– Myślę, że to nie jest odpowiedni sposób działania menedżera w futbolu. Myślę, że tego typu komentarzami nie dasz odpowiedniej wydajności. Śmiem twierdzić, że to nie jest proaktywne dla klubu. – powiedział Ferdinand.

– Może powiedział prawdę, ale powinien był to zrobić za zamkniętymi drzwiami. Powinien w szatni zawstydzić ich przed resztą drużyny. Nie otrzymasz żadnych pozytywów z robienia tego publicznie. Kibicom też się to nie podoba.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze