
Jose Mourinho, w następstwie kolejnej straty punktów w meczu przeciwko Southampton (2:2), miał w szatni Manchesteru United nie przebierać w słowach – tak przynajmniej informuje dziennikarz Duncan Castles, który całej sytuacji poświęcił artykuł na łamach “Daily Record”.
Najbardziej miało oberwać się Paulowi Pogbie. Jak wynika z relacji Castlesa, powołującego się na anonimowe źródło ze środka szatni, Jose Mourinho miał zarzucić piłkarskemu mistrzowi świata brak szacunku dla partnerów z drużyny i kibiców, nazywając go dodatkowo “wirusem”, który negatywnie wpływa na resztę zespołu.
– Nic nie grałeś. Nie szanujesz innych piłkarzy i kibiców. Zabijasz mentalność dobrych, uczciwych ludzi dookoła ciebie – miał powiedzieć prosto w twarz Pogbie menedżer “Czerwonych Diabłów”.
Czysto statystycznie, reprezentant Francji zanotował występ pełen złych decyzji i boiskowych błędów. Pomocnik aż ośmiokrotnie tracił piłkę na rzecz rywali, przegrał 15 z 30 pojedynków, a ponad 15 procent jego podań do kolegów z zespołu było niecelnych. Jak na bohatera najdroższego transferu w historii klubu, obdarzonego niezwykłą techniką użytkową i dynamiką, te liczby pozostawiają wiele do życzenia.
Mourinho: Pogba ‘a virus’#MUFC #FRAhttps://t.co/BbTFyamZRy pic.twitter.com/b91QGVaQsa
— Duncan Castles (@DuncanCastles) 2 grudnia 2018