Aleksander Markiewicz O godzinie 10:30 odbyła się konferencja prasowa Jose Mourinho. Oto co miał do powiedzenia menedżer „Czerwonych Diabłów” przed potyczką z Arsenalem.
Nie potrzebujemy cudu, żeby ukończyć sezon w czołowej czwórce
– Nie wiem, czy to powiedziałem, czy nie, ale jeżeli użyłem tego słowa (cud – przyp. red.) to nie dlatego, że tak czuję. Mamy osiem czy dziewięć punktów stary do czołowej czwórki. Nie uważam, że potrzebujemy cudu. Potrzebujemy kilku dobrych rezultatów z rzędu. Nie możemy tracić punktów, kiedy nie powinniśmy ich tracić.
– W ostatnim tygodniu, przed meczem przeciwko Crystal Palace powiedziałem, że chciałbym, żebyśmy znaleźli się w czołowej czwórce jeszcze w grudniu. Cel się zmienił, ale w teraz chcemy jak najbardziej skrócić dystans do czwartego miejsca. Myślę, że to nie wymaga cudu. Potrzebujemy trochę więcej szczęścia z obecnymi problemami. Potrzebujemy, żeby niektórzy piłkarze grali lepiej niż obecnie. Musimy grać lepiej jako zespół.
Mój pogląd na czołową szóstkę
– Zgadzam się, że United nie powinni zajmować siódmego miejsca. Pomimo inwestycji poczynionych przez Everton, które były fenomenalne i oczywiście bardzo wzmocniły drużynę względem poprzedniego sezonu, nie wydaje mi się, żeby Everton skończył sezon nad nami. Myślę, że wszyscy wiedzą, że jest sześć zespołów, które powinny zajmować pierwsze sześć miejsc w lidze. Wszyscy wiedzą, że w każdym sezonie dwa z tych sześciu zespołów będzie poza czołową czwórką.
Czołowa szóstka będzie czołową szóstką
– W ostatnim sezonie na przykład Arsenal i Chelsea były poza czołową czwórką. W tym sezonie dwa z zespołów z czołowej szóstki będzie poza czołową czwórką. Która drużyna z czołowej szóstki jest najlepsza? Który zespół ma największy potencjał? Który zespół ma mniejszy potencjał? Który zespół gra lepiej? Kto gra gorzej? Będziemy zadawać sobie te pytania przez cały sezon, ale myślę, że pod koniec sezonu czołowa szóstka będzie taka, jak wszyscy myślimy, że będzie.
Cytujcie mnie dokładnie
– Widzieliście mnie na konferencji prasowej. Widzieliście mnie udzielającego krótkich wywiadów, wiecie co powiedziałem. To proste. Jedną sprawą jest odnoszenie się do tego, co powiedziałem w telewizji czy na konferencji prasowej. Inną jest mówienie, że ktoś powiedział, że ja coś powiedziałem. Nie będę grał w tę grę.
Co mówią do mnie fani?
– Wiecie, że moje życie nie jest publiczne. Nie jestem osobą, która jest cały czas na ulicy w kontakcie z fanami.
Czy to inny Arsenal?
– Tak. Myślę, że jest inny niż był w ostatnich sezonach i będzie to dla nas bardzo trudny mecz ponieważ zagramy przeciwko wymagającemu rywalowi, który jest w dobrej formie, osiąga dobre rezultaty, bo nie gra zbyt wiele, bo w Lidze Europy można grać drugim składem a zawodnicy z podstawowej jedenastki mogą odpocząć podczas gdy zespoły grające w Lidze Mistrzów muszą wystawiać najlepszych piłkarzy w każdym spotkaniu.
– Później następuje akumulacja meczów i w grudniu wiele zespołów płaci za to cenę. Kiedy gra się w Lidze Europy możesz to zrobić. Jestem pewien, ze to nie jest motywacja, jaką chcesz mieć, jako klub, ale musisz rozwijać drużynę, a posiadanie świeżych zawodników jest na to sposobem. Dodatkowo masz pewność siebie wynikającą z dobrych wyników. Grając w Lidze Europy osiągasz dobre wyniki, wygrywasz z łatwością więc będzie to dla nas trudny mecz. Jednakże myślę, że pomimo naszych problemów kadrowych będzie to trudny mecz. Pomimo tego myślę, że nie będzie łatwo.
Komentarze