ManUtd.pl ocenia: zasłużona porażka na Mestalla

Błażej Duda
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United nie skorzystał z szansy na wyprzedzenie Juventusu, a tym samym awans z pierwszego miejsca w grupie i zasłużenie przegrał z Valencią 1:2. Na listę strzelców wpisał się Marcus Rashford, a po stronie Valencii – Soler i Phil Jones. Zapraszamy do zapoznania się z oceną występu podopiecznych Jose Mourinho, jakiej dokonał jeden z redaktorów serwisu ManUtd.pl.

Sergio Romero – Bramkarz wychodzący na boisko po raz drugi w tym sezonie, w zestawieniu z równie nieograną linią defensywy? Brak porozumienia było widać w kilku akcjach w których obrońcy niemal wybijali mu piłkę z rąk, a podsumowaniem tego był gol samobójczy Phila Jonesa, gdy Argentyńczyk został złapany w szczerym polu. Sprawdził się w kilku innych sytuacjach, m.in. ofiarnie blokując strzał Miny w 62. minucie czy przecinając dośrodkowanie Solera w 33., ale nie pokazał naprawdę klasowej interwencji. Ocena: 4

Antonio Valencia – Paskudnie obszedł się z Lato i mógł mówić o szczęściu że nie wyrządził mu większej krzywdy, ale też że nie otrzymał czerwonej kartki. Zresztą nie tylko w tej sytuacji bo i w dwóch innych musiał ratować się faulem taktycznym. Kilka razy blokował dośrodkowania i miał nieco mniej pracy w obronie niż koledzy na lewej stronie. Znikomy wpływ na grę ofensywną. Ocena: 4

Eric Bailly – Na tle partnerów – nie rzucał się w oczy i po cichu punktował, choć mógł spisać się lepiej chociażby w 53. minucie, gdy wybił piłkę pod nogi Czeryszewa, czy przy otwierającym wynik strzale Solera, który przepuścił między nogami. Ocena: 5

Phil Jones – Widowiskowy samobój nie zmienia wiele w ocenie występu Anglika, który ani wcześniej ani później nie wzbudzał zaufania. To jego wybicie trafiło pod nogi Solera, który posłał piłkę do siatki. Jeszcze przed przerwą w krótkim odstępie dał się też minąć Minie i Batshuayi’emu. Ocena: 2

Marcos Rojo – Piccini pojawiał się na ustach komentatorów być może najczęściej z całej stawki i duża w tym zasługa Rojo, który zostawiał mu zbyt wiele miejsca. Do spółki z Pereirą zgubił rywala i w akcji na 1:0 i przy setce Batshuayia. Na mały plus przechwyt wślizgiem przed przerwą i dogranie do Pogby z pierwszego kwadransa. Ocena: 4

Marouane Fellaini – Ustawiony właściwie jako trzeci stoper istotnie wspierał defensywę i zaliczył najwięcej interwencji (5 wybić oraz 5/6 odbiorów) z całego zespołu. Zgraniem do Pogby w 35. minucie powinien zdobyć asystę. Ocena: 5

Paul Pogba – Chimeryczny jak i cały zespół, obudził się dopiero wtedy, gdy Valencia odpuściła. Przez całe spotkanie ładnie i skutecznie rozrzucał piłkę do skrzydeł, groźnie dośrodkowywał w 83. minucie i poczęstował Matę wybornym górnym podaniem, ale to zdecydowanie za mało jak na piłkarza walczącego o odzyskanie zaufania. Stracił siedem piłek a odzyskał tylko dwie, pozwolił na groźne dośrodkowanie Kondogbii, a sam przestrzelił z kilku metrów w stuprocentowej sytuacji. Ocena: 4

Fred – Trudno znaleźć jakąś spójność w grze Brazylijczyka poza bezskutecznie powtarzanymi prostopadłymi podaniami w kierunku Lukaku. Zmieniony w 56. minucie. Ocena: 4

Juan Mata – Standardowo umiał się pojawić we właściwym miejscu i czasie, efektem czego udział przy akcji bramkowej i groźny strzał z pierwszej połowy. Hiszpan jest jednak winny zmarnowania obiecującej okazji po dograniu Pogby i zerowego wkładu w grę defensywną. Ocena: 4

Andreas Pereira – Jako jedyny potrafił zmusić Domenecha do jako takiego wysiłku soczystym uderzeniem z dystansu, ale to jego największa zasługa w ofensywie. Fatalnie ustawiony wraz z Rojo w większości oskrzydlających akcji Valencii. Dwie amatorskie straty na kontrę. Ocena: 4

Romelu Lukaku – Udany odbiór w pierwszej minucie i pojedyncze dryblingi na prawym skrzydle to w zasadzie wszystkie plusy z występu Belga. Regularnie przegrywał nie tylko pojedynki główkowe ze stoperami, ale i dał się wyprzedzać w walce o piłki desperacko wybijane z obrony. Kilka akcji nieodwracalnie zepsutych złym przyjęciem. Ocena: 3

Rezerwowi:

Ashley Young – Nie uszczelnił defensywy, ale częściej pojawiał się z wyraźnymi zamiarami w ofensywie. Fakt że wcześniejsze jego dośrodkowania były łatwym łupem dla obrońców nie miał znaczenia przy bramce Rashforda, którego poczęstował perfekcyjną wrzutką z lewej nogi. Ocena: 5

Marcus Rashford – Z taką konkurencją w zespole MotMa miał w kieszeni. Realnie zmienił możliwości w ataku swoją dynamiką, ale jego bramka to już efekt świetnego wyczucia i wykończenia. Ocena: 6,5

Jesse Lingard – Bez wielkiego szału próbował rozruszać rozegranie, ale jego ruchliwość przydała się przy bramce Rashforda, kiedy to utrzymał piłkę w boisku. Ocena: 5

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze