Karol Ożóg Ole Gunnar Solskjaer z uśmiechem na twarzy podsumował ligowe spotkanie z Huddersfield, które „Czerwone Diabły” wygrały 3:1.
„Czerwone Diabły” w drugi dzień świąt bardzo pewnie pokonały Huddersfield 3:1. Po spotkaniu, w rozmowie z klubową telewizją, radości z rezultatu nie krył menadżer Manchesteru United, dla którego był to debiut na Old Trafford w nowej roli.
– Końcowy rezultat jest wspaniały. Początek nie był porywający, rozpoczęliśmy w wolnym tempie. Potrzebowaliśmy dużej liczby podań na stworzenie składnej akcji, przez co niewiele razy zagroziliśmy bramce rywali. Pierwszy gol bardzo nas uspokoił i dodał pewności siebie, co pomogło nam wygrać – rozpoczął.
– Przed przerwą mieliśmy dobry okres, w którym oczekiwaliśmy strzelenia drugiej bramki, która zakończyła by tę rywalizację. Po zmianie stron nadszedł gorszy czas, pierwsze siedem, czy osiem minut należało do rywali. Kluczowa była interwencja Davida, którą koledzy nagrodzili w ofensywie. To była jedna z najlepszych obron, jakie kiedykolwiek widziałem.
– Zmiany? Mieliśmy swoje problemy w drugiej połowie, więc dokonałem podwójnej korekty. Chciałem mieć na boisku więcej doświadczenia i spokoju. W końcówce meczu wyglądaliśmy też na zmęczonych, więc one nam pomogły. Dwa, czy trzy dni na regenerację to świetna wiadomość dla piłkarzy i sztabu. Na Bournemouth będziemy w najlepszej dyspozycji.
– Rozegrał dziś świetny mecz. Wspaniale było zobaczyć, jak zdobywa dwie bramki. W ostatnim meczu zaliczył asystę, dziś sam dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Dwa całe mecze dobrze mu zrobiły, potrzebował tego. Z dnia na dzień będzie jeszcze lepszy – podsumował grę Paula Pogby.
Komentarze