Nemanja Matić: Paul Pogba musi sobie zdać sprawę ze swojej roli

Sky Sports Maciej Ławrynowicz
Zmień rozmiar tekstu:

W ostatnich dwóch meczach pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera Paul Pogba strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Postęp godny podziwu. Obok wyczynów Francuza nie przeszedł obojętnie Nemenja Matić, klubowy kolega Pogby, który stwierdził, że wspomniany piłkarz w każdym momencie może decydować o obliczu gry Manchesteru United.

W obecnym sezonie 25-letni Francuz częściej niż na boisku, lądował na okładkach gazet w Anglii ze względu na jego zmienne szczęście i relacje z byłym już menedżerem Jose Mourinho. Ostatnie trzy mecze pod wodzą Portugalczyka Pogba przesiedział na ławce rezerwowych. Na jego szczęście Mourinho został zwolniony, a tymczasowy menedżer z Norwegii wskrzesił Francuza do żywych.

Pogba w dwóch meczach pod wodzą Solskjaera „maczał palce” przy czterech golach zdobytych przez Man Utd – wszak dwa razy sam trafił do siatki oraz dwukrotnie był autorem ostatniego podania. Na taki sam wynik u Mourinho pracował przez 12 gier – wtedy też zdobył jednego gola i zanotował trzy asysty.

– Powiem to, co mówiłem w ostatnich wywiadach, gdy pytano mnie o Pogbę: on jest dla nas ważny – stwierdził Nemanja Matić. – Gdy gra najlepiej jak potrafi, to jest w stanie zrobić różnicę w każdym meczu. Przeciwko Huddersfield również grał bardzo dobrze. Uważam, że może być lepszy, ale spokojnie, mecz po meczu. To bardzo ważne dla niego, by strzelać gole. Pewność siebie w następnym meczu wzrośnie. On musi wiedzieć, że ciągle może być lepszy. Potrzebuje wiedzieć, jak ważny jest dla drużyny.

Matic i Pogba ewoluowali pod skrzydłami Ole Gunnara Solskjaera i wreszcie możemy w środku pola oglądać parę, która wzajemnie się uzupełnia.

– Rozegraliśmy dobre mecze – kontynuował Serb. – Również w poprzednim sezonie. Wiemy, że skończyliśmy na drugim miejscu, to nie był dla nas idealny wynik, ale mieliśmy dobre mecze. To nie ma znaczenia czy gra w środku ze mną, z Anderem, Fredem czy Fellainim. Myślę, że jeśli każdy da z siebie wszystko, to moje umiejętności, Marcusa Rashforda czy Lingarda mogą zrobić różnicę. Natomiast jeśli nie wszyscy dadzą z siebie maksimum, to wtedy jeden zawodnik niczego nie zmieni.

Kibice mają nadzieję, że kolektyw po raz kolejny pokaże swoją siłę w niedzielę, gdy na Old Trafford przyjedzie Bournemouth. Matić był pod wrażeniem charakteru nowego menedżera oraz tego, co zobaczył u Norwega w ostatnich dwóch meczach.

– Z pewnością on jest legendą tego klubu. Zrobił wiele, strzelił dużo goli dla tego klubu i kibice z pewnością o nim nigdy nie zapomną, natomiast to jest dla niego nowy rozdział. Jako menedżer musi pokazać się ponownie, ponieważ każdy dzień w futbolu to nowe wyzwania. Jestem pewien, że znowu zrobi tutaj dobre rzeczy. Jest dobrym człowiekiem i dobrym menedżerem, co można było zobaczyć w ostatnich dwóch meczach. Życzę mu wszystkiego dobrego. Myślę, że zasłużył na same dobre rzeczy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze