Maciej Ławrynowicz – Ole Gunnar Solskjaer przyniósł nieco świeżości i pomaga w przywróceniu „szczęśliwych czasów” na Old Trafford – mówi Phil Jones w wywiadzie dla Sky Sports.
Anglik jest jednym z wygranych decyzji o zmianie menedżera. Odkąd Norweg objął stery w Manchesterze United, Jones regularnie łapie kolejne minuty i kto wie, czy nie rozgości się na stałe w pierwszej jedenastce „Czerwonych Diabłów”. Były napastnik Man Utd poprowadził swoich podopiecznych do ośmiu zwycięstw w pierwszych dziewięciu spotkaniach. Kolejny egzamin już w niedzielę na King Power Stadium, gdzie dojdzie do starcia z Leicester.
Ostatnie tygodnie Jose Mourinho w Manchesterze United upłynęły pod znakiem konfliktów z kluczowymi piłkarzami oraz ludźmi wokół siebie. Opisując Solskjaera, Jones powiedział: – Wniósł świeżość w to miejsce. Przyszedł tutaj z chęcią, by iść z nami naprzód, by przywrócić te „szczęśliwe czasy” na Old Trafford i uważam, że to mu się udało.
– Jego menedżerskie umiejętności są bardzo dobre – przynaje Jones. – Jako piłkarzy chcesz po prostu, by menedżer był wobec ciebie uczciwy i to jest dokładnie to, co on ci daje.
Niesamowita forma pod skrzydłami Solskjaera sprawiła, że drużyna ponownie włączyła się w wyścig o pierwszą czwórkę i już niedługo zmierzy się w kolejnej fazie rozgrywek Ligi Mistrzów z PSG. Jones to zawodnik twardo stąpający po ziemi, dlatego Anglik w wywiadzie studził hurraoptymistyczne nastroje.
– Nie osiągnęliśmy niczego dotychczas. Być może wróciliśmy do wyścigu i każdy o nas mówi, ale to nic nie znaczy. Jesteśmy poza pierwszą czwórką i oczywiście obecne miejsce nas nie satysfakcjonuje. Musimy być pewni, że zakończymy sezon w pierwszej czwórce. Przyjdzie koniec sezon, jeśli zrobimy to, to okej – nie mieliśmy udanego sezonu, ale zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. – mówi Phil Jones.
Anglik w wywiadzie wyraził również swoje pragnienie pozostania na Old Trafford. Jego kontrakt z klubem wygasa za pięć miesięcy, jednak defensor jest świadomy, że decyzja może nie zależeć od niego. 26-latek do Man Utd dołączył osiem lat temu z Blackburn. – Zadomowiłem się tutaj. Kiedy tylko przeszedłem przez drzwi, poczułem, że jestem tutaj mile widziany. Cieszę się tym czasem, który może trwać nadal – mówi z nadzieją Jones.
– Oczywiście, że chcę tutaj zostać – to jest Manchester United. Ten klub był częścią mojego życia przez wiele lat. Kocham go, kocham kibiców, kocham piłkarzy. Zobaczymy, co się stanie.
Komentarze