Zapowiedź: Fulham FC – Manchester United

manutd.pl, manutd.com, bbcsport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

W ramach 26. kolejki Premier League, Manchester United pojedzie do Londynu, aby zmierzyć się z Fulham FC, które rozpaczliwie broni się przed spadkiem.  Diabelski młyn sterowany przez Ole Gunnara Solskjaera spróbuje wykończyć kolejnego przeciwnika, zapewniając norweskiemu szkoleniowcowi 10 wygraną w 11 meczach.

Choć Manchester United zbliżył się do czołowej czwórki na dwa punkty i w końcu uwolnił się od szóstej pozycji w tabeli, to najbliższa rywalizacja jest raczej traktowana jak przystawka przed wielkim starciem w Lidze Mistrzów przeciwko PSG. Niesione zmianą menedżera i fantastyczną atmosferą w zespole, „Czerwone Diabły” deklasują kolejnych rywali. Apetyty rosną w miarę jedzenia i każdy spodziewa się, że mające problemy Fulham będzie tylko przystankiem na żądanie i zwycięska karawana pojedzie dalej. Wydaje się oczywiste, że wszyscy czekamy na najważniejsze bitwy w następnych tygodniach.

Konfrontacja na Craven Cottage to próba charakteru dla podopiecznych norweskiego szkoleniowca. Po weekendzie, realnym może stać się coś, co nie tak dawno było absolutnie niemożliwym. Ewentualna wygrana przeciwko Fulham może sprawić, że Manchester United awansuje na  4. miejsce w tabeli, ponieważ Chelsea zmierzy się ze wściekłym Pepem i jego drużyną, która depcze liderowi Premier League po piętach.

Po zdobyciu indywidualnych nagród dla menedżera miesiąca i piłkarza miesiąca (Marcus Rashford), aż ciężko uwierzyć, że cokolwiek mogłoby przeszkodzić Diabłom w komfortowym zwycięstwie, skoro z Fulham gładko zwyciężył nawet skonfliktowany z kadrą Jose Mourinho. „The Cottagers” momentami nie potrafi wyjść z własnej połowy, zatem co może przytrafić się cudotwórcy Ole? Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu nikt nie spodziewał się, że Fulham będzie musiało tak zaciekle walczyć o utrzymanie w lidze. Kadra, z którą spokojnie można być bezpiecznym średniakiem i trener z wizją grania ofensywnego futbolu. Jokanovicia już nie ma, a stery objął grzeczny Włoch, Claudio Ranieri. Wydaje się, że on także nie potrafi znaleźć sposobu na skonsolidowanie drużyny, a metody, które zapewniły Leicester City wygraną ligi w sezonie 2015/16 już nie działają. Może w Londynie nie serwują tak dobrej pizzy. Wszyscy rywale Włocha wiedzą, że gra z kontrataku to jedyny as w jego rękawie, tylko że Fulham nie potrafi się w tej koncepcji odnaleźć. Trudno wyobrazić sobie Mitrovicia biegającego za piłką jak James Vardy oraz Andre Schurrle mijającego kilku rywali jednym zwodem jak Riyad Mahrez. Tu po prostu potrzeba innego planu.

Każdy inny wynik niż komfortowe zwycięstwo może zasiać niepewność w szeregach Manchesteru United przed potyczką z Paris Saint-Germain. W przedmeczowych wywiadach, menedżer zapewniał, że celem jest rozegranie tej konfrontacji tak, aby rywal przysporzył jego ekipie jak najmniej problemów. Po 11 meczach bez porażki chyba można zaufać Ole Gunnarowi Solskjaerowi, prawda?

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: na przedmeczowej konferencji prasowej Ole Gunnar Solskajer zapewnił, że na boisku nie ujrzymy na pewno kapitana Antonio Valencii oraz Matteo Darmiana. Obaj obrońcy zmagają się urazami. Przez cały tydzień z zespołem trenował za to Marcos Rojo, który najwidoczniej uporał się ze wszystkimi problemami zdrowotnymi i jest szansa na to, że pojawi się w kadrze na konfrontację z Fulham. Pod znakiem zapytania stoją występy Victora Lindelofa, Andreasa Pereiry i Freda. Piłkarze nie zostali uchwyceni przez dziennikarzy Manchester Evening News na stacji pociągowej Stockport Station, z której „Czerwone Diabły” miały wyruszyć  do Londynu. Z powodu napiętego kalendarza, istnieje duże prawdopodobieństwo, że norweski szkoleniowiec zamiesza wyjściową jedenastką.

Fulham FC: Do kadry Claudio Ranieriego na mecz z Manchesterem United wróci jeden z najważniejszych punktów drużyny – Andre Schurrle. Dołączy do niego Cyrus Christie. Ze swoim macierzystym klubem nie będzie mógł zagrać Timothy Fosu-Mensah, ponieważ tak wynika z umowy zawartej pomiędzy klubami. Na dłuższy czas z zespołu „The Cottagers” wypadli bramkarz Marcus Bettinelli i defensor Alfie Mawson. Włoski menedżer na konferencji prasowej przyznał również, że nowe nabytki, czyli Lazar Markovic i Havard Nordveit nie zdążą przygotować się do najbliższego spotkania.

PRZEWIDYWANY SKŁAD:

FAKTY MECZOWE:

– Fulham w meczach z Manchesterem United wygrał tylko 3 razy, przegrywając aż 19 spotkań.

– „Czerwone Diabły” w starciach z Fulham są niepokonani od 11 meczów we wszystkich rozgrywkach. (9 zwycięstw, 2 remisy)

– Fulham przegrało 4 z ostatnich 5 spotkań w Premier League. Jedynym pozytywnym punktem zaczepnym mogą być mecze domowe, gdzie wygrali 2 z 3 ostatnich rywalizacji.

– „The Cottagers” w meczach domowych zdobyli 15 punktów. Aktualnie na ich koncie znajduje się 17 oczek, co idealnie pokazuje dysproporcję w formie prezentowanej u siebie i na wyjeździe.

– Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera staną przed szansą na wygranie sześciu wyjazdowych meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Ostatni raz taka seria przytrafiła się w maju 2009 roku.

– Paul Pogba pod wodzą norweskiego szkoleniowca był zaangażowany w 11 goli w 8 meczach Premier League. Francuz zdobył 6 bramek, pięciokrotnie dogrywając piłkę partnerom.

– Zawodnicy z Craven Cottage przegrali 22 z 23 konfrontacji w Premier League przeciwko „top 6” od marca 2013 roku. Wyjątkiem był remis z Manchesterem United pięć lat temu, gdy wówczas podopieczni Davida Moyesa zasłynęli z rekordowej liczby dośrodkowań w pole karne.

– 10 goli Aleksandra Mitrovicia to 40% wszystkich zdobytych bramek przez Fulham w tym sezonie.

– Manchester United wygrał 7 z 8 spotkań pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. To najlepszy wynik w tym okresie w angielskiej ekstraklasie.

– Tylko Huddersfield nie potrafił w tym sezonie strzelić bramki na Craven Cottage.

Mecz: Fulham FC – Manchester United
Rozgrywki: Premier League, 26. kolejka
Data: 08.02.2019 (sobota),  godz. 13:30
Miejsce: Craven Cottage, Londyn
Sędzia: Paul Tierney
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze