Rafael: nie jestem zaskoczony dobrą postawą Man Utd za Solskjaera

goal.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Były obrońca Manchesteru United, a obecnie zawodnik francuskiego Lyonu, Rafael da Silva, przyznał że nie jest zaskoczony tym, że Ole Gunnar Solskjaer tak szybko wpłynął pozytywnie na grę „Czerwonych Diabłów”.

– Nie jestem zaskoczony tak szybkim wpływem Ole na grę United, ponieważ znam go bardzo dobrze. To on kupił mojego brata do Cardiff City, a z kolei ja trenowałem z nim, gdy grałem jeszcze w rezerwach Manchesteru United. Zagrałem z nim nawet kilka meczów – mówił Rafael.

– Jest bardzo silny mentalnie, a do tego uśmiechnięty. Sprawia, że piłkarze chcą grać dla niego. We współczesnej piłce jest to bardzo, ale to bardzo ważne. Wielu zawodników posiada umiejętności, ale potrzebują trenera, który sprawi, że będą dla niego grali.

– To właśnie stało się z Pogbą. Nie był szczęśliwy, nie uśmiechał się, a gdy taki zawodnik jak Pogba się nie uśmiecha i nie cieszy się grą, to jest to trudne. Teraz wygląda na to, że wszyscy zawodnicy United chcą grać.

– Szczerze mówiąc Mourinho wyglądał jakby był przeciwieństwem Ole. Zawodnicy nie cieszyli się grą.  Za dużo myśleli o obowiązkach defensywnych. Niektórzy zawodnicy wiedzą, jak należy bronić, ale kiedy zbyt często się im powtarza: „musicie bronić, bronić, bronić”, to stają się tym zmęczeni. Być może, choć podkreślam – być może – właśnie to miało miejsce. Nie wiem tego.

– Chodzi o to, aby piłkarze się cieszyli z gry. Ferguson zawsze o to dbał. Oczywiście były mecze, w których podchodził do ciebie i mówił: „uważaj, musisz dziś dobrze bronić”, ale nigdy nie mówił „broń i nie atakuj”. Nigdy tak nie powiedział. To ważne dla zawodników, ponieważ gdy myślą tylko o defensywie, to nie są w stanie nawet tego robić, ponieważ myślą o tym za bardzo, a potem jest już za późno – dodał.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze