Juan Mata: kibice popchną nas do zwycięstwa

manutd.com Bernadetta Cugier
Zmień rozmiar tekstu:

Już w niedzielę fani Manchesteru United, będą świadkami starcia z Liverpoolem. Derby Anglii są jednym z najważniejszych spotkań w angielskim futbolu. Juan Mata uważa, że kibice, którzy pojawią się na Old Trafford, mogą znacząco przyczynić się do ważnego zwycięstwa przeciwko ekipie Jurgena Kloppa.

– W niedzielę nie chcemy mieć na boisku tylko 11, ale 75 tysięcy zawodników starających się strzelić bramkę. Wiem, że fani nam pomogą i popchną nas do zwycięstwa – mówił Mata.

– W ostatnich kilku tygodniach atmosfera na Old Trafford jest wspaniała. Fani są szczęśliwi, przychodzą na stadion i otrzymują zadowalające wyniki, a później zadowoleni wracają do domu. To jest dla nas najważniejsze. Mam nadzieję, że w niedziele będzie tak samo.

– Od kiedy gram w Manchesterze, to czuję, że to ważny mecz. Każdy czeka na derby między Liverpoolem i United. Emocje nasilają się z każdą chwilą. Wszyscy mówią o spotkaniu i myślą o tym spotkaniu. Postaramy się sprawić, aby było ono wyjątkowe – dodał Hiszpan.

W grudniu drużyna Kloppa pokonała Manchester 3-1. Hiszpański pomocnik „Czerwonych Diabłów” uważa, że tym razem „The Reds” stawią czoła zupełnie innej drużynie, niż miało to miejsce na Anfield.

– Oczywiście, kiedy nieprzerwanie wygrywasz, wszyscy są szczęśliwsi. Dzięki temu ma się więcej pewności do prezentowania jeszcze lepszej gry. To jest miejsce, w którym się znajdujemy. Chcemy to utrzymać do końca sezonu.

Pomocnik „Czerwonych Diabłów” bardzo dobrze wspomina jedno ze starć z Liverpoolem. W marcu 2015 na Anfield, Mata strzelił dwie bramki, a United wygrało 2:1.

– Mecz, w którym strzeliłem dwie bramki na Anfield, w tym gola przewrotką, zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu i w mojej pamięci. To jest moje najszczęśliwsze wspomnienie, które związane jest ze spotkaniami z Liverpoolem. Na Old Trafford rozgrywałem też inne mecze, zdobywałem inne gole czy asysty, ale tego dnia na Anfield nigdy nie zapomnę.

Emocje towarzyszące nadchodzącemu starciu są większe niż zazwyczaj. Wielu kibiców z chęcią chce zobaczyć jak „Czerwone Diabły” zaprzepaszczą próby „The Reds” w zdobyciu tytułu po 29 latach. Mata i koledzy z zespołu patrzą na to jednak z innej perspektywy.

– Patrzymy na to w odmienny sposób. Chcemy po prostu utrzymać się w pierwszej czwórce. Mieliśmy bardzo dobrą passę w ostatnim czasie. Jeśli zapytalibyście mnie o to dwa miesiące temu, szczerze odpowiedziałbym, że to będzie bardzo ciężkie do wykonania – mówił dalej Hiszpan.

– Wspięliśmy się już jednak na tę pozycję i chcemy teraz ją utrzymać wygrywając kolejne spotkania. Oczywiście czekają nas jeszcze mecze zarówno z Liverpoolem i Manchesterem City, a oba te kluby walczą o mistrzostwo razem z Tottenhamem. Zobaczymy więc, co się wydarzy. Jedyne na czym nam oczywiście zależy, to zwycięstwo w każdym spotkaniu, a zwłaszcza w meczach przeciwko wielkim drużynom – zakończył.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze