Damian Domitrz Trzy dni po wielkich emocjach związanych z Derbami Anglii, Manchester United ponownie wybiegnie na murawę Premier League. W 28. kolejce angielskiej ekstraklasy, „Czerwone Diabły” zmierzą się na Selhurst Park z nieprzewidywalnym Crystal Palace, które w poprzednim meczu rozbiło Leicester City 4:1.
Bitwa o Anglię okazała się dla Manchesteru United opłakana w skutkach i aż trzech zawodników zostało rannych na polu walki podczas pierwszych 45 minut. Ander Herrera, Juan Mata i Jessie Lingard z powodu kontuzji musieli przedwcześnie opuścić boisko, co kompletnie pokrzyżowało plany taktyczne Ole Gunnara Solskjaera. Kadra Manchesteru United zamieniła się w szpital polowy i norweski szkoleniowiec będzie zmuszony do powołania rezerwy – najlepiej z klasą „A”, aby jak najlepiej wypełnić lukę po fundamentalnych postaciach takich jak hiszpański środkowy pomocnik czy dynamiczny angielski skrzydłowy. Przed konfrontacją z „The Reds” do kontuzjowanych dołączył również Nemanja Matić. Niestety, nie zdążył wykurować się także Anthony Martial. I kim tu grać, panie Solskjaer?
W lutym, podopieczni norweskiego szkoleniowca mierzyli się z PSG, Chelsea i Liverpoolem, ale paradoksalnie to właśnie wyjazd na Selhurst Park może okazać się najtrudniejszym wyzwaniem dla dwudziestokrotnych mistrzów Anglii. Crystal Palace w tym sezonie potrafi napsuć mnóstwo krwi rywalom z najwyższej półki, o czym boleśnie przekonał się Pep Guardiola. „Orły” pokonały „The Citizens” 3:2, co znacznie utrudniło Manchesterowi City walkę o tytuł mistrzowski. Drużyna Roya Hodgsona słynie ze szczelnej defensywy i nieprzyjemnych kontrataków, na których czele stoją Andros Townsend, Wilfred Zaha i nowokupiony Michy Batshuayi. To ultraszybkie trio zwolniło w sobotę Clauda Puela ze stanowiska menedżera Leicester City i postara się sprawić sensację w środowy wieczór.
O posadę na pewno nie będzie obawiał się Ole Gunnar Solskjaer. Statystyki tymczasowego menedżera „Czerwonych Diabłów” są bardziej niż imponujące. Norweg nie przegrał jak dotąd spotkania w Premier League, remisując tylko dwa z dziesięciu meczów. Z takim wyzwaniem jednak chyba się jeszcze nie spotkał… Kadra Manchesteru United znalazła się w rozsypce i Norweg musi załatać dziury młodymi piłkarzami, którzy staną przed zadaniem pokonania doświadczonej ekipy z Londynu. Dla „dzieciaków” będzie to okazja do pokazania „piłkarskich jaj” i udowodnienia swojemu szkoleniowcowi, że są gotowi na krok w kierunku wielkiej piłki. Nadszedł też czas, aby supergwiazdy: Romelu Lukaku i Alexis Sanchez zaprezentowali swój potencjał fanom zirytowanym postawą zawodników, którzy pobierają z klubowego konta niemałe pieniądze.
Remis z Liverpoolem i zwycięstwo Arsenalu nad Southampton sprawiło, że „Czerwone Diabły” pożegnały się z miejscem gwarantującym grę w Lidze Mistrzów. Walka o czwarte miejsce stała się tak zażarta, że każda kolejka może przynieść huragan zmian. Najważniejsze, aby jak najszybciej powrócić na ścieżkę wygranych i nie dać Crystal Palace choćby nadziei na osiągnięcie solidnego rezultatu. Czy jednak Ole Gunnar Solskjaer dał nam powody, aby w niego wątpić? Norweg migiem uporał się z syfem zostawionym przez Jose Mourinho, więc czym dla niego jest plaga kontuzji? A może w przyszłości dzięki postawieniu na młodych, Norweg zasłuży na to, aby określać jego zespół „dzieciakami Solskjaera”?! Romantycznych historii na Old Trafford nigdy za wiele…
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: po pierwszym akapicie sytuacja kadrowa jest w miarę klarowna. Pojedynek z Liverpoolem sprawił Solskjaerowi ogromny ból głowy, gdyż z kadry wypadli: Ander Herrera, Juan Mata i Jessie Lingard. Ponadto, dłuższa absencja czeka Nemanję Maticia. Po urazie w meczu z PSG, do pełnej dyspozycji nie doszedł również Anthony Martial. Czy są zatem jakieś dobre wiadomości? Nie w przypadku Phila Jonesa, który nabawił się wirusa. Do treningów wrócił Matteo Darmian, ale jego obecność w kadrze powołanej na mecz z Crystal Palace jest wątpliwa. Znaleźć się w niej powinien za to Marcos Rojo, który nareszcie wyzdrowiał – ciekawe na jak długo. Niestety, Manchester United stale rozgrywa swoje spotkania bez obecności pierwszego kapitana – Antonio Valencii. Gdy wydawało się, że Ekwadorczyk niebawem wróci do kadry, nabawił się kolejnego urazu łydki, co chyba przesądza o końcu jego kariery na Old Trafford…
Pod znakiem zapytania stoi występ Marcusa Rashforda, który mniej więcej 80 minut w meczu z Liverpoolem biegał z opuchniętą kostką. Jeżeli Anglik wykuruje się na konfrontację na Selhurst Park, będziemy mogli mówić o wielkim, diabelskim charakterze.
Nie wystąpią: Ander Herrera, Juan Mata, Jessie Lingard, Anthony Martial, Nemanja Matić, Phil Jones, Matteo Darmian, Antonio Valencia
Niepewny występ: Marcus Rashford
Crystal Palace: niemałe problemy mają również nasi rywale. Meczu z Leicester City nie dokończył Mamadou Sakho, który wymagał opieki medycznej. Z kontuzją zmaga się też rewelacyjny lewy obrońca, Aaron Wan-Bissaka. Dłuższej rekonwalescencji również Martin Kelly, Conor Wickham i Papa Soure.
Nie wystąpią: Aaron Wan-Bissaka, Martin Kelly, Conor Wickham, Papa Soure
Niepewny występ: Mamadou Sakho
PRZEWIDYWANY SKŁAD:
FAKTY MECZOWE:
– Manchester United w meczach z Crystal Palace jest niepokonany od 21 pojedynków. Ostatnia porażka miała miejsce w maju 1991 roku. „Czerwone Diabły” przegrały 0:3. Od tego momentu, udało się zanotować 17 zwycięstw i 4 remisy.
– Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się wynikiem 0:0. Crystal Palace stanie zatem przed szansą, aby uniknąć porażki w dwóch konfrontacjach po raz pierwszy od sezonu 1989/90, gdy wygrali jeden mecz, a drugi zremisowali.
– Manchester United wygrał 7 ostatnich meczów wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach. Wyrównali swój najlepszy rekord z kwietnia 2002 roku (wtedy również 7 zwycięstw). Ostatnią drużyną w Premier League, która może pochwalić się 8 zwycięstwami wyjazdowymi jest Manchester City, który w listopadzie 2017 roku osiągnął liczbę 11 wygranych!
– Luka Milivojevic od swojego debiutu w lutym 2017 roku strzelił więcej goli niż jakikolwiek inny piłkarz Crystal Palace. Na swoim koncie ma 20 bramek. Przypomnijmy – jest to defensywny pomocnik.
– Crystal Palace w 19 spotkaniach z Manchesterem United strzeliło tylko 7 goli.
– „Orły” są niepokonane od sześciu meczów we wszystkich rozgrywkach (4 zwycięstwa, 2 remisy).
– Tylko Huddersfield Town z 6 golami zdobywa mniej bramek na własnym stadionie niż Crystal Palace. Podopieczni Roya Hodgsona zdobyli ich 9 w tym sezonie.
– Selhurst Park jest w tym sezonie stadionem, na którym padło najmniej goli – tylko 21.
– Odkąd menedżerem jest Ole Gunnar Solskjaer, „Czerwone Diabły” 5 razy zachowały czyste konto.
Mecz: Crystal Palace – Manchester United
Rozgrywki: Premier League, 28. kolejka
Data: 27.02.2019, godz. 21:00
Miejsce: Selhurst Park, Londyn
Sędzia: Martin Atkinson
Transmisja: –
Komentarze