Lukaku i Rashford po meczu z PSG: byliśmy na to przygotowani

YouTube.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Romelu Lukaku i Marcus Rashford udzielili wspólnie pomeczowego wywiadu po niespodziewanym awansie Manchesteru United do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po pokonaniu 3:1 PSG w rewanżu w Paryżu. Obaj, wraz z wdzierającym się za kamerę szalejącym ze szczęścia Paulem Pogbą, nie ukrywali zadowolenia z występu drużyny i osiągniętego rezultatu, a przy tym stwierdzili, że byli gotowi na taki scenariusz.

Panowie, to było spotkanie z dramaturgią na najwyższym poziomie. Romelu, wybacz mi, że najpierw zwrócę się z pytaniem do tego człowieka. Marcus, jak wyglądały chwile, w których przygotowywałeś się do wykonania tego rzutu karnego?

– Musiałem po prostu zachować zimną krew. Ćwiczymy wykonywanie jedenastek każdego dnia. Chciałem się tego podjąć. Prawdopodobnie ludzie różnie ocenili tę sytuację, ale nie ma to teraz znaczenia, ponieważ zdobyliśmy gola i awansowaliśmy do kolejnej rundy.

Wydajesz się teraz bardzo spokojny, ale musiałeś stać tam przez długi czas przed wykonaniem jedenastki, wiedząc co się zaraz stanie, jak będzie to oceniane, a także czując na sobie tę całą presję. Ponadto był to twój pierwszy rzut karny wykonany w barwach Manchesteru United, prawda?

– Zgadza się. Okres wyczekiwania na wykonanie rzutu karnego jest prawdopodobnie najtrudniejszym elementem tego stałego fragmentu gry. To jednak część piłki nożnej. Dla takich momentów żyjemy, zwłaszcza tych, jakie miały miejsce po wykonaniu „jedenastki”.

Romelu, co za fantastyczny występ z twojej strony, a także ze strony całej waszej drużyny.

– Tak, to było dobry występ. Byliśmy pełni wiary w siebie już przed tym meczem. Po meczu z Southampton, gdzie zagraliśmy razem z Marcusem w ataku, wiedzieliśmy że możemy dokonać czegoś takiego tutaj. Dziś znów zagraliśmy razem i to była czysta przyjemność móc wystąpić u jego boku. Poza tym obaj strzeliliśmy bramki w tym meczu, więc jesteśmy szczęśliwi.

Strzeliłeś dwa gole, a do tego zaliczyliście świetny start w tym meczu, kiedy uwolniłeś się spod opieki obrońców. To był dla was idealny początek spotkania, prawda?

– Razem z Marcusem dobrze się rozumieliśmy, więc wiedziałem, że gdy zacznie naciskać na przeciwnika, to muszę pójść w ślady za nim. Dobrze spisaliśmy się w pressingu na Thilo Kehrerze. Zrobiliśmy to, co chcieliśmy zrobić. Przy drugiej bramce – mówiłem Marcusowi, że za każdym razem gdy odda strzał będę szedł za piłką i to także przyniosło pożądany skutek.

W waszym obozie panuje obecnie niesamowita atmosfera. Nie wyglądaliście na takich, którzy mieliby pogodzić się z tym, że zostali pokonani.

– Po prostu musimy cały czas iść do przodu. Wszystko tak naprawdę zaczyna się na boisku treningowym. Rozgrywamy wiele wewnętrznych gierek – 5 na 5, 6 na 6 czy 8 na 8. Pewne rzeczy mają swój początek właśnie tam. Zaliczaliśmy już świetne powroty do gry podczas tych treningów, więc gdy rozgrywamy swoje mecze, to jest to dla nas coś naturalnego. Musimy grać dopóki sędzia nie zagwiżdże po raz ostatni.

Marcus, dokonaliście historycznej rzeczy. Żadna drużyna do tej pory przegrywając mecz u siebie 0:2 nie przeszła do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Wy tego dokonaliście, a przy tym wszystkim nie mogliście skorzystać z usług aż 10 swoich piłkarzy.

– Zgadza się. Zdawać by się mogło, że wszystko układa się przeciwko nam, jednak jak wspomniał Rom, jesteśmy przyzwyczajeni do przezwyciężania takich trudnych chwil i w tym meczu udowodniliśmy to po raz kolejny. Musimy iść dalej, ale oczywiście wciąż możemy przy tym poprawiać swoją grę. Będziemy więc dalej naciskać na siebie i podnosić sobie poprzeczkę.

Pamiętam jak ty wchodziłeś niespodziewanie do pierwszego składu w meczu Ligi Europy, a dziś widzieliśmy kolejnych młodzików debiutujących w drużynie w rozgrywkach europejskich.

– Tak, to piękna sprawa. Mamy aktualnie 10 kontuzjowanych zawodników, ale to jest właśnie okazja dla nich, aby wejść do drużyny. Walczą o to każdego dnia na treningach i na to w pełni zasłużyli.

Wasza szatnia absolutnie oszalała. Gratulacje. Idźcie się cieszyć zwycięstwem.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze