Karol Ożóg Młode „Czerwone Diabły” przerwały passę pięciu porażek z rzędu i w wyjazdowym meczu z Sunderlandem zdobyły jeden punkt. Gola na wagę remisu strzelił Largie Ramazani.
Rezerwy Manchesteru United do piątkowego meczu z rówieśnikami z Sunderlandu przystępowały po pięciu porażkach z rzędu i z nadzieją na przerwanie złej passy. Pierwsze minuty nie wskazywały na przełamanie, bowiem częściej do głosu dochodzili gospodarze, a najlepszą okazję na strzelenia gola w pierwszej połowie dla „Czerwonych Diabłów” miał Nishan Burkart,, lecz uderzona przez niego piłka powędrowała wysoko nad poprzeczką.
Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła, a gospodarze za sprawą gola Benjamina Mbungi-Kimpioki wyszli na prowadzenie, wykorzystując tym samym poważny błąd w defensywie Manchesteru United. Goście na to trafienie nie byli już w stanie zareagować i sędzia zaprosił piłkarzy obu drużyn do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Sunderlandu.
Po zmianie stron za odrabianie strat wziął się Manchester United. Od pierwszych minut drugiej połowy goście ruszyli do ataków, jednak nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji. Na wyrównującą bramkę kibice musieli poczekać aż do 81 minuty. Wówczas Nishan Burkart mocno wstrzelił piłkę w pole karne rywali, a tam najlepiej odnalazł się Largie Ramazani, który z najbliższej odległości trafił do siatki.
Sunderland U-23 – Manchester United U-23 1:1 (1:0) (Mbunga-Kimpioka 36′ – Ramazani 81′)
Skład Man Utd U-23: Fojtíček – Tanner (Olosunde 67′), Ercolani, Bernard, O’Connor – Levitt, Galbraith, Traore – Burkart, Ramazani, Bohui
Niewykorzystane zmiany: Storey, Patterson, Slack, Leonard
Komentarze