Thomas Tuchel: piłkarze chcieli, by ten sezon się już skończył

ESPN Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Trener PSG, Thomas Tuchel, na poniedziałkowej konferencji prasowej wrócił do meczu z Manchesterem United na Parc des Princes. Po przegranym w Paryżu starciu z „Czerwonymi Diabłami” i kolejnej eliminacji na wczesnym etapie rozgrywek Ligi Mistrzów, Niemiec przyznał, że z wielu jego piłkarzy uszło powietrze i „chcieli móc wyjechać na wakacje”. 

Powiedzenie „to jest ten sezon” od kilku lat funkcjonuje nie tylko na Anfield. Podobnych słów używają kibice Paris Saint-Germain, którzy liczą na zwycięstwo (albo chociaż dojście do półfinału) swojej drużyny w Lidze Mistrzów. Od trzech lat PSG nie potrafi przebrnąć jednak fazy 1/8 finału. W minionym tygodniu przegrali u siebie z Manchesterem United 1:3, choć pierwsze spotkanie wygrali na Old Trafford 2:0. Wcześniej nie pomogło im nawet pokonanie w pierwszym meczu Barcelony 4:0.

Na wczorajszej konferencji prasowej do spotkania z Man Utd odniósł się trener mistrza Francji – Thomas Tuchel.

– Zaledwie kilka dni po spotkaniu piłkarze chcieli, żeby ten sezon już się skończył, by mogli wyjechać na wakacje. To nie wchodziło jednak w grę. Nie wygramy Ligi Mistrzów w tym sezonie, ale to dla nas okazja, by zachować się jak mistrzowie.

Choć bezpośrednio po spotkaniu z Manchesterem United Kylian Mbappe publicznie wypowiedział się o swoim przywiązaniu do projektu sportowego PSG, uwaga kibiców skupiła się głównie na krytycznych słowach Presnela Kimpembe. Obrońca, po zagraniu ręką którego sędzia podyktował rzut karny w końcówce meczu w Paryżu stwierdził, że drużyna była zadowolona z siebie po pierwszym meczu. Może to sugerować, że do rewanżu podeszła z mniejszym zaangażowaniem.

– Nie słuchałem tego, co powiedział Presnel. – powiedział Thomas Tuchel – Według mnie drużyna była bardziej spięta i skoncentrowana niż przed spotkaniem w Manchesterze. Moi zawodnicy byli bardzo skupieni podczas niedzielnej sesji treningowej. Mecz z zeszłego tygodnia był inny, niż w Manchesterze czy Belgradzie. Nie podzielam zdania Presnela. Jeśli myśli tak o sobie, to powinien zmienić kilka rzeczy. To nie jest czas na to, by próbować wyjaśnić niewytłumaczalne.

– Wiem, że kibice są smutni i źli. Muszą jednak zrozumieć, niż nikt nie czuje się w tej sytuacji gorzej, niż my sami. Szanujemy fanów, pokazali się z fantastycznej strony na Old Trafford. To nie czas na dyskusję na temat wątpliwości.

Porażka z „Czerwonymi Diabłami” wzbudziła falę spekulacji na temat dalszej przyszłości Thomasa Tuchela na Parc des Princes. Źródła zbliżone do klubu ze stolicy Francji sugerują jednak, że były trener Borussii Dortmund nie musi obawiać się o swoją posadę.

– Oczywiście mam nadzieję, że zostanę tu jeszcze przez wiele lat i będziemy świętować sukcesy. To jest mój cel. Czuję się źle, wszyscy jesteśmy smutni. Rozmawialiśmy wszyscy razem. Wczorajszy trening nie miał takiej energii, jak ten sprzed starcia z Manchesterem, ale wciąż była na wysokim poziomie – widać było wiele jakości i koncentracji. To pierwszy krok, jaki możemy wykonać. Chcemy, by piłkarze poradzili sobie z tą sytuacją w najlepszy możliwy sposób. Mecz z Dijon jest do tego najlepszym środkiem.

– Analiza tego, co stało się w środę, jest skomplikowana. To był wypadek. Wiem, że podobne przypadki miały miejsce w poprzednich latach. Ten był jednak pierwszym ze mną. Popełniliśmy dwa nieprawdopodobne błędy indywidualne, a następnie nastąpiła pomyłka sędziego, który skorzystał z VAR-u w wiadomej sytuacji. Byliśmy bardzo spięci, czułem to podczas meczu. To nie był komfortowy mecz. To była szansa na dorośnięcie i pozostawienie za sobą błędów przeszłości, ale nie byliśmy w stanie tego zrobić. Nie powinniśmy analizować tego zbyt wcześnie, ale możliwe, że to po prostu był wypadek. Wierzę w to. Aby pokonać przeszkody, potrzebujesz rozwiązań. Potrzebujemy także szczęścia, aby to ominąć i dalej się rozwijać. Nie jesteśmy sami. Chodzi mi o to, że wielcy sportowcy, tacy jak na przykład Micheal Jordan czy Roger Federer, również mieli pewne problemy i pokonali je.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze