Tomasz Pasternak James Rodriguez, pomocnik Realu Madryt, obecnie wypożyczony do Bayernu Monachium, może po zakończeniu sezonu zostać zaoferowany Manchesterowi United – czytamy w zagranicznej prasie. Jak bumerang wraca także temat potencjalnego transferu Davida de Gei na Santiago Bernabeu.
Jak donosi brytyjski „The Mirror”, Zinedine Zidane, który powrócił do pracy w roli menedżera Realu, nie widzi Jamesa w swojej drużynie na przyszły sezon. Tym samym klub z Santiago Bernabeu już w tym momencie rozpoczął podobno poszukiwania potencjalnego nowego pracodawcy dla 27-letniego reprezentanta Kolumbii.
Mistrzowie Niemiec, do których Rodriguez został wypożyczony na sezony 2017/2018 i 2018/2019, mają prawo pierwokupu pomocnika za ustaloną kwotę 50 milionów funtów. Jeżeli jednak Bayern nie skorzysta z tej możliwości do 15 czerwca br., wówczas – zdaniem dziennika „El Confidential” – żądana kwota odstępnego wzrośnie do 70 milionów funtów.
„Królewscy” mają nadzieję, że uda im się sprzedać Jamesa Rodrigueza do jednej z ekip, które wyrażały zainteresowanie piłkarzem przed dwoma laty. W tym gronie miały być m.in. Manchester United i Liverpool.
Również w „The Mirror” przeczytamy o odnowionym zainteresowaniu klubu z Madrytu Davidem de Geą. Zidane co prawda przekazał ostatnio, że nie podjął jeszcze decyzji na temat przyszłości Thibauta Curtoisa, ale wiele wskazuje na to, że „Królewscy” po raz kolejny spróbują powalczyć o reprezentanta Hiszpanii, który w dalszym ciągu nie podpisał nowej, długoterminowej umowy z „Czerwonymi Diabłami”. Obecny kontrakt bramkarza wygasa latem 2020 roku.
Z innych doniesień:
Jeżeli Real Madryt nadal będzie chciał podpisu Christiana Eriksena, musi się przygotować na wyłożenie nawet 200 milionów funtów. („Star”)
Nowy menedżer „Królewskich” chce się też pozbyć Garetha Bale’a, lecz za często kontuzjowanego Walijczyka nikt nie zapłacić satysfakcjonującej kwoty. Może on za to być częścią wymiany za Edena Hazarda. Potencjalne odejście Belga z Chelsea może sprawić, że Callum Hudson-Odoi będzie bardziej skłonny do pozostania w Londynie. Ktoś musi zastąpić lukę, a to idealna szansa dla Anglika. („Express”)
Pep Guardiola oznajmił, że 18-letni Jadon Sancho nie chciał podjąć się wyzwania walki o pierwszy skład w jego zespole i dlatego odszedł do Borussii Dortmund. Mając takie gwiazdy za rywali, trudno się nastolatkowi dziwić.
Pamiętacie jeszcze, że Monchi po odejściu z Romy miał szybko udać się do Londynu, aby dołączyć do Arsenalu? Ponoć Hiszpanowi dużo bliżej jest obecnie do Sevilli.
„Kanonierzy” poważnie rozważają możliwość zatrudnienia Antonio Valencii. Kapitan Manchesteru United nie otrzymał oferty przedłużenia kontraktu i latem będzie do wzięcia za darmo. (Manchester Evening News)
Mauricio Pochettino bardzo chciałby mieć do dyspozycji Ryana Sessegnona. W drodze jest już podobno oferta Tottenhamu, opiewająca na 50 milionów funtów. („Mirror”)
Inter Mediolan jest ponoć otwarty na propozycje za Mauro Icardiego i Ivana Perisicia. Przeglądy prasy w wakacje przyzwyczaiły nas, aby napisać teraz o zainteresowaniu Manchesteru United, Liverpoolu i Arsenalu. Oboma zawodnikami. („La Gazetta dello Sport”)
Olivier Giroud przyznał, że nie ma zamiaru godzić się z rolą zmiennika, mimo tego że ma już 32 lata. Francuz przyznał, że jest typem osoby, która zawsze chce grać jak najwięcej, a w dodatku wciąż czuje się młodo, o czym świadczą też dobre wyniki testów sprawnościowych.
Yerry Mina zamieniając Barcelonę na Everton liczył zapewne na pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Menedżer Marco Silva twierdzi tymczasem, że aby ten trafił na stałę do pierwszego składu, musi lepiej pracować na treningach i być bardziej konsekwentny. (Sky Sports)
Na koniec, „Calciomercato” donosi, że Samuel Umtiti chciałby dołączyć do Manchesteru City bądź Manchesteru United. Czy widzicie go w którejś z tych drużyn?
Komentarze