Sebastian Mikiel Drastyczne zmiany personalne w składzie „Czerwonych Diabłów” powinny nastąpić juz jakiś czas temu. Według informacji Evening Standard rewolucja kadrowa w Manchesterze United będzie miała miejsce tego lata.
Ed Woodward chciałby rekrutować drogich i opłacalnych marketingowo zawodników, jednak według wielu ekspertów Ole Gunnar Solskjaer musi dokonać rewolucji w składzie „Czerwonych Diabłów”, by nie pozostać w tyle za swoimi rywalami Manchesterem City oraz Liverpoolem. Ograniczenia grupy zawodników, którą Norweg przejął po Jose Mourinho zostały obnażone podczas ostatnich kilku przegranych spotkań. Sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej jeśli nadchodzące spotkania z FC Barceloną okażą się sromotną porażką.
Polityka transferowa zakładająca trzy transfery do klubu i trzy transfery wychodzące ma zostać porzucona podczas zbliżającego się okienka. Manchester United celuje w pięć nowych transferów przy czym nawet więcej zawodników może potencjalnie opuścić klub. Solskjaer podczas swojego czasu jako trener ManUtd, wprowadził do pierwszej drużyny młodych piłkarzy z akademii takich jak Mason Greenwood, James Garner, Angel Gomes czy Tahith Chong i ma zamiar powiększyć grono utalentowanych nastolatków, szczególnie reprezentujących Anglię.
Jednak oprócz zainteresowania perspektywicznymi Anglikami takimi jak Jadon Sancho, Callum Hudson- Odoi, Declan Rice czy Aaron Wan- Bissaka, Norweg przekazał Woodwardowi, że skład potrzebuje również światowej klasy, doświadczonych zawodników, którzy mogą mieć natychmiastowy wpływ na grę drużyny. Odejście Marouanea Fellainiego w styczniu oraz prawdopodobne odejścia Andera Herrery, Juana Maty i Antonio Valencii pozbawią skład doświadczenia oraz autorytetów w szatni.
Zainteresowanie Kalidou Koulibalym pokazuje chęć zakupu gotowego do gry, światowej klasy środkowego obrońcy, który będzie miał natychmiastowy wpływ na formację defensywy. Dwudziestosiedmioletni Senegalczyk ma kosztować ponad 100 milionów funtów, co może być przeszkodą patrząc na ewentualną cenę w porównaniu do wieku gracza Napoli. To samo dotyczy Raphaela Varanea, który jest na celowniku Manchesteru United od wielu lat, jednak jeśli pojawiłaby się możliwość zakupu Francuza, włodarze z „Old Trafford” byli by pierwsi w kolejce po utytułowanego obrońcę.
Podobnie jak w przypadku pozyskania Virgila van Dijka przez Liverpool za rekordową sumę za obrońcę, Manchester United jest gotowy na taki wydatek, by sprowadzić światowej klasy partnera dla Victora Lindelofa. Klub z Manchesteru widzi wczesne działania na rynku Bayernu Monachium czyli pozyskanie przez nich Lucasa Hernandeza oraz Benjamina Pavarda, którzy dołącza do bawarskiego klubu za kwotę opiewającą na ponad 100 milionów funtów. Włodarze ManUtd wiedzą, że muszą operować na rynku w podobny sposób, by nie zostać w tyle za europejską czołówką.
Bruno Fernandes oraz Saul Niguez są celami transferowymi, które mogą dać natychmiastowy efekt w środku pola. Ich energiczny styl idealnie wpisuje się do tego, co chce zaprezentować Solskjaer na „Old Trafford”. Fellaini oraz Mata nie byli lub nadal nie są w stanie usatysfakcjonować menedżera „Czerwonych Diabłów” jeśli chodzi o wyżej wymieniony aspekt gry. Solskjaer jest zachęcony tym, że Ed Woodward jest otwarty na jego wizję drużyny i dostał wolną przestrzeń, by stworzyć ją tak jak sobie wyobraża. Dyrektor wykonawczy Manchesteru United jest pod wrażeniem Norwega i przygotowanej przez niego strategii. Woodward jest gotowy wesprzeć menedżera we wdrożeniu jego planu, co może skutkować największym okienkiem transferowym w historii klubu przed zatrudnieniem potencjalnego dyrektora sportowego. Manchester United gotowy jest wydać tego lata około dwustu milionów funtów na transfery.
Solskjaer chce stworzyć drużynę, której rdzeniem będą młodzi zawodnicy z potencjałem. Norweg chce również sprowadzić doświadczonych piłkarzy, którzy natychmiastowo mogą transformować skład i sprawić, że Manchester United zawalczy w przyszłym sezonie o tytuł Mistrza Anglii. Jadon Sancho jest zawodnikiem, który spełnia oba te kryteria i znajduje się na liście życzeń wyżej, niż wieloletni cel transferowy ManUtd Gareth Bale. Walijczyk, który może zostać sprzedany podczas zbliżającego się okienka, nadal znajduje się celu zainteresowań Manchesteru United, jednak nie jest on priorytetem. Sancho, który kosztowałby około osiemdziesięciu milionów funtów z pewnością nie miałby tak wygórowanych żądań finansowych o jakie prosiłby Bale, co dodatkowo przemawia na korzyść Anglika.
Dziewiętnastoletni zawodnik jest postrzegany przez władze klubu z Old Trafford jako piłkarz z wielkim potencjałem, który może zostać wielką gwiazdą. Sancho wprowadziłby żywiołowość do pierwszej drużyny, o którą bardzo zabiega menedżer „Czerwonych Diabłów”. Norweg jest zdeterminowany, by dokonać kadrowej rewolucji podczas nadchodzącego okienka transferowego.
Komentarze