Manchester United nie ma nawet chwili wytchnienia, aby odpocząć po trudniejszym dla siebie okresie. Nadszedł czas, aby wrócić na zwycięską ścieżkę i rozprawić się z najbliższym ligowym rywalem, którym będzie West Ham United. Jeśli „Czerwone Diabły” myślą o miejscu w czołowej czwórce, to muszą to spotkanie wygrać.
Po fantastycznym początku w wykonaniu Ole Gunnara Solskjaera, nadeszło coś, czego wszyscy się obawiali. Zespół z Old Trafford w ostatnich pięciu meczach we wszystkich rozgrywkach, doznał aż 4 porażek i cierpi na poważną posuchę strzelecką. Deja vu? „Czerwone Diabły” zaczęły mieć problemy z tworzeniem stuprocentowych sytuacji strzeleckich, co brutalnie zweryfikowała FC Barcelona. Obniżka formy doprowadziła do wypadnięcia z top 4 i ponownie trzeba gonić ligowych rywali…
Do końca obecnej kampanii Premier League pozostało 6 meczów. Zdaniem norweskiego szkoleniowca, Manchester United musi wygrać 5 spotkań, co nie należy do najłatwiejszych zadań, patrząc na obecną formę jego podopiecznych oraz kalendarz. Piłkarzy z Teatru Marzeń wciąż czekają pojedynki z Chelsea, Manchesterem City czy Evertonem na wyjeździe. Kluczem w tej sytuacji wydają się być jednak małe kroczki. Każda kolejna wygrana zacznie budować pewność siebie piłkarzy, tak jak miało to miejsce przy dziewięciu wyjazdowych zwycięstwach z rzędu. Wydaje się, że problem znajduje się w sferze mentalnej. Niektórzy kluczowi zawodnicy wciąż nie przedłużyli kontraktów, a wśród nich są tacy, którzy poważnie zastanawiają się nad odejściem z klubu…
Manchester United ponownie dopadło stado dziennikarskich plotek. Paul Pogba podpadł Solskjaerowi, a Solskjaer podpadł Pogbie. Ander Herrera otwiera drzwi każdemu klubowi niczym kurtyzana, choć wcześniej wspominał, że bije w nim diabelskie serce. David de Gea wydaje się mieć poważne momenty dekoncentracji, co już się zdarzyło przy zawirowaniach kontraktowych w jego przypadku. Ponadto, w końcówce sezonu nie domaga Ashley Young. Angielski prawy obrońca notorycznie popełnia karygodne błędy w defensywie i jest mało produktywny w ofensywie – ale może na szczęście – jego w starciu z „Młotami” zabraknie z powodu czerwonej kartki otrzymanej w meczu z Wolverhampton. Nie ujrzymy również – co smuci o wiele bardziej – Luke’a Shawa.
Przed konfrontacją z West Hamem Ole Gunnar Solskjaer musi wprowadzić do składu kilka roszad i przypomnieć „gwiazdom”, że pierwszego składu nie otrzymuje się za piękny uśmiech i wartość rynkową. „Czerwone Diabły” w tym sezonie już raz zawiodły przeciwko drużynie Manuela Pellegriniego, przegrywając 1:3, dlatego trzeba zachować pełną czujność. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że dziesiątka piłkarzy powinna brać przykład ze Scotta McTominaya z meczu przeciwko „Blaugranie”.
Remis czy porażka w ogóle nie wchodzą w rachubę. Pojedynek z West Hamem może być jednym z meczów finałowych tego sezonu dla „Czerwonych Diabłów”. Prawdopodobnie każde spotkanie do kampanii takim finałem się stanie, bo na prawdziwe finały w tym roku nie ma co liczyć.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: największy ból głowy Ole Gunnara Solskjaera tyczy się linii defensywnej. Dwaj podstawowi, boczni obrońcy wykartkowali się w meczu z Wolverhampton i Norweg będzie musiał eksperymentować, aby złożyć zbalansowaną jedenastkę. Do łask powróci prawdopodobnie Matteo Darmian, który znalazł się w kadrze meczowej oraz Marcos Rojo, potrafiący biegać po lewej stronie. Opcją może być również Victor Lindelof, który grywał na prawej flance w barwach Benfiki Lizbona.
Kłopoty zdrowotne wciąż ma Nemanja Matić, zatem jego występ stoi pod znakiem zapytania. Na pełnych obrotach z drużyną trenuje Alexis Sanchez, ale Chilijczyk w optymalnej dyspozycji będzie dopiero na rewanżowe spotkanie z FC Barceloną. Na sto procent nie ujrzymy Andera Herrery, którego trapi uraz mięśniowy, choć nie można wykluczać, że Hiszpan został odsunięty ze składu przez ewentualne odejście do Paris Saint Germain.
Nie wystąpią: Luke Shaw, Ashley Young, Ander Herrera, Alexis Sanchez
Niepewny występ: Nemanja Matić
West Ham: nasi najbliżsi rywale również mają spore problemy kadrowe. Na liście kontuzjowanych znajduje się aż 7 piłkarzy, co może ułatwić Manchesterowi United zdobycie trzech punktów. Przeciwko Chelsea zabrakło Michaila Antonio oraz Samira Nasriego. Z poważniejszymi kontuzjami zmagają się Winston Reid oraz Andryi Yarmolenko, których na pewno nie ujrzymy na Old Trafford. Szanse na występy mają Jack Wilshere oraz Carlos Sanchez. Anglik wystąpił ostatnio w meczu rezerw, natomiast Kolumbijczyk wrócił do treningów po kontuzji kolana odniesionej we wrześniu.
Nie wystąpią: Michail Antonio, Samir Nasri, Winston Reid, Andryi Yarmolenko
Niepewny występ: Jack Wilshere, Carlos Sanchez
PRZEWIDYWANY SKŁAD:
FAKTY MECZOWE:
– Manchester United mierzył się na Old Trafford z West Hamem 22 razy. „Czerwone Diabły” są niepokonane w 20 meczach, wygrywając 18 i 2 remisując.
– Ostatnia wygrana „Młotów” na Old Trafford przypada na maj 2007 roku. Od tego czasu, ekipa z Old Trafford odniosła osiem zwycięstw i dwa razy zremisowała.
– We wszystkich rozgrywkach „Czerwone Diabły” mierzyły się z klubem z Londynu w 140 meczach. Bilans wynosi: 64 zwycięstwa, 31 remisów i 44 porażki.
– Dla norweskiego szkoleniowca będzie to siódma potyczka z londyńskimi klubami. W ostatnich sześciu meczach wygrał pięć takich starć i zremisował jedno.
– West Ham nie wygrał żadnego meczu w 2019 roku. Ekipa Manuela Pellegriniego w ostatnich 7 meczach przegrała sześć razy. Tylko raz mecz zakończył się podziałem punktów.
– Anthony Martial przeciwko West Hamowi zdobył więcej goli niż jakikolwiek inny przeciwnik. W siedmiu spotkaniach zdobył imponującą liczbę 6 goli.
– „Czerwone Diabły” nie potrafią zachować czystego konta od ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach – najdłuższa seria wynosi 10 spotkań i wydarzyła się w 2012 roku.
– Romelu Lukaku zdobył pięć goli z rzędu podczas domowych konfrontacji przeciwko „Młotom”.
– Dziewięć z jedenastu ostatnich bramek dla West Hamu padło po stałych fragmentach gry.
– Felipe Anderson jest najlepszym strzelcem zespołu z ośmioma golami na koncie. Brazylijczyk nie potrafi jednak znaleźć drogi do siatki od 13 meczów.
– Łukasz Fabiański zanotował w tym sezonie 134 udane interwencje. To o 21 więcej od jego największego rywala pod tym względem, Davida de Gei.
Mecz: Manchester United – West Ham United
Rozgrywki: 32. kolejka Premier League
Data: 13.04.2019r. (sobota), godz. 18:30
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia: Graham Scott
Transmisja: Canal+ Sport 2
Komentarze