Kurt Zouma w wywiadzie dla oficjalnej strony Evertonu powiedział, że wysokie zwycięstwo nad Manchesterem United było jednym najlepszych dni w jego karierze.
Obrońca pomógł „The Blues” zanotować szóste czyste konto w ośmiu ostatnich spotkaniach, a bramki Richarlisona, Gylfiego Sigurdssona, Lucasa Digne’a i Theo Walcotta zapewniły Evertonowi najwyższe zwycięstwo nad Manchesterem United od 1984 roku, kiedy Everton wygrał na Goodison Park wynikiem 5:0.
Zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Marco Silvy wspiąć się na siódmą pozycję w ligowej tabeli na trzy kolejki przed końcem sezonu. Fakt ten sprawił, że Zouma określił mecz na Goodison Park mianem „doskonałego”.
Francuz, który w swojej karierze sięgał po Puchar Mistrzostw Świata do lat 20, a także dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów i jednokrotnie Puchar Ligi z Chelsea, powiedział, że to zwycięstwo jest dla niego wyjątkowe.
– To jedno z naszych lepszych spotkań , ponieważ wiemy, że przeciwnicy mają jakość w drużynie.
– Nasz zespół również, jednakże wszyscy znają Manchester United i wiem, że klub nie zdołał z nimi wygrać na własnym boisku w ciągu czterech ostatnich lat.
– Zwycięstwo, 4:0, słoneczny dzień, czyste konto, piękne bramki. To jedno z moich najlepszych spotkań w karierze.
Everton w spotkaniu zademonstrował, że potrafi skutecznie powstrzymać ataki gości. Manchester United nie oddał celnego strzału aż do 86 minuty. Zwycięstwo to oznacza, że „The Toffees” zdołali pokonać Chelsea, Arsenal i Manchester United w trzech kolejnych domowych spotkaniach bez straty bramki. Ponadto jako jeden z trzech zespołów w Premier League zdołali zachować czyste konto w spotkaniu z Liverpoolem, remisując bezbramkowo w derbach na Goodison Park.
Zouma uważa, że pewność siebie, którą drużyna nabyła, osiągając tak dobre rezultaty z klubami walczącymi o miejsce w pierwszej czwórce stanowiła fundamenty pokonania Manchesteru United. Obrońca podkreślił również wpływ na spotkanie nieustannie dopingujących kibiców, którzy napędzali swoich idoli na boisku.
– Zwycięstwo przeciwko Chelsea i Arsenalowi dały nam wiele pewności siebie. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać z czołowymi zespołami.
– Kiedy gramy u siebie, pokonanie nas nie jest łatwe. Musimy utrzymać nasz aktualny poziom.
– Cały zespół wykonał kawał dobrej roboty. Kibice byli zadowoleni z naszej gry i prowadzili głośny doping przez całe spotkanie, nie przestając śpiewać. Wsparcie trybun było motywujące i myślę, że na boisku wszystko nam wychodziło.
– Byliśmy skuteczniejsi niż zazwyczaj, dzięki czemu zdołaliśmy zdobyć cztery bramki, jednocześnie nie tracąc żadnej. To był dla nas naprawdę doskonały dzień.
Komentarze