„ES”: MU bliski kupna Jamesa, lecz spadają szanse na pozyskanie Sancho

Evening Standard Jakub Grzeszczak
Zmień rozmiar tekstu:

Brytyjski “Evening Standard” informuje, że Manchester United jest bliski dopięcia transferu Daniela Jamesa, jednakże rośnie obawa, że klub nie zdoła sprowadzić swojego priorytetowego celu transferowego na to lato – Jadona Sancho.

Szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów”, Ole Gunnar Solskjaer, ma nadzieję, że transfer skrzydłowego ze Swansea zostanie przeprowadzony jak najszybciej. Norweg miał powiedzieć Edowi Woodwardowi, że chce, aby wszystkie transfery były gotowe do pierwszego lipca.

Transfer 21-letniego zawodnika miałby kosztować Manchester United między 15 a 20 milionami funtów z uwzględnieniem dodatków.

James występuje głównie na lewej stronie, jednakże jest obunożny i z tego względu postrzega się go jako potencjalne rozwiązanie problemów Manchesteru United na prawym skrzydle. Uwagę Solskjaera przyciągnął również swoją niesamowitą szybkością, czyli czymś, czego wyraźnie brakuje w obecnej kadrze.

Zainteresowanie Danielem Jamesem pojawiło się kilka tygodni temu i przewiduje się, że zawodnik Swansea stanie się pierwszym transferem nowego szkoleniowca Manchesteru United.

Jednakże wiele wskazuje na to, że Manchester United będzie musiał poczekać przynajmniej do następnego lata, aby sprowadzić Jadona Sancho. Jego obecny klub, Borussia Dortmund, jednoznacznie stwierdza, że reprezentant Anglii nie jest na sprzedaż. Solskjaer uznał, że 19-latek idealnie wpasowuje się do zespołu, który chce zbudować na Old Trafford.

Manchester United był gotowy do zapłacenia 80 milionów funtów za byłego zawodnika Manchesteru City, co uczyniłoby Sancho najdroższym Anglikiem w historii. Klub był przekonany, że tak pokaźna kwota będzie wystarczająca, aby przekonać Dortmund do sprzedaży.

Jednakże niemiecki klub w to lato już sprzedał Christiana Pulisicia, który trafi do Chelsea za kwotę 58 milionów funtów. Dlatego też Borussia nie czuje presji finansowej.

Kolejną kwestią jest porażka Manchesteru United w wyścigu o grę w Lidze Mistrzów. Brak występów w tychże rozgrywkach może utrudnić sprowadzenie utalentowanego Anglika.

Klub z Old Trafford nie zamierza odpuszczać walki o Sancho, jednakże Solskjaer chce mieć gotowy skład już w trakcie przedsezonowego tournee w Australii i Azji, które rozpoczyna się 13 lipca.

Norweski menedżer stwierdził, że klub musi skupić się na wyszukiwaniu talentów, które mogą w przyszłości stać się gwiazdami, zamiast na biciu rekordów transferowych i kupowaniu wykształconych piłkarzy.

Po nieudanych transferach takich supergwiazd jak Angel Di Maria, Radamel Falcao, Bastian Schweinsteiger czy Alexis Sanchez, Solskjaer chce skupić się na przyglądaniu się młodym zawodnikom, który wciąż mogą się rozwinąć. Zarówno Sancho, jak i James wpasowują się w tej profil, mimo że ich ceny skrajnie się od siebie różnią.

Poza tą dwójką Manchester United przygląda się także Ryanowi Fraserowi, który był rewelacją sezonu w Bournemouth. Jednakże uważa się, że cena za 25-letniego zawodnika z doświadczeniem w Premier League będzie znacznie wyższa niż w przypadku Jamesa, któremu pozostał tylko rok do końca kontraktu.

Priorytetem dla menedżera „Czerwonych Diabłów” w bieżącym oknie transferowym ma być też uzupełnienie braków na prawej stronie obrony. Media podają, że celem numer jeden na tę pozycję jest Aaron Wan-Bissaka z Crystal Palace.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze