Były obrońca reprezentacji Anglii Wayne Bridge wypowiedział się na temat obsady lewej strony defensywy w reprezentacji. Bridge uważa, że pierwszym wyborem selekcjonera powinien być Luke Shaw.
Wayne Bridge uważa, że Luke Shaw jest obecnie najlepszy z angielskich lewych obrońców, ale sądzi, że Ben Chilwell może wskoczyć na wyższy poziom jeśli dołączy do Manchesteru City.
Shaw nie znalazł się w składzie Garetha Southgate’a na zbliżające się mecze Ligi Narodów zaraz po tym jak został wybrany graczem sezonu w Manchesterze United.
Wyborem selekcjonera został obrońca Leicester City Ben Chilwell. 23-latek jest łączony z letnim transferem do zwycięzcy Premier League, Manchesteru City.
Emerytowany lewy obrońca Wayne Bridge, który w latach 2002-2009 rozegrał 36 spotkań w reprezentacji Anglii uważa, że Pep Guardiola jest idealną osobą do rozwinięcia kariery Chilwella, co może utrudnić powrót do reprezentacji Luke’a Shawa.
– Uważam, że Luke Shaw to świetny piłkarz. Miał paskudną, paskudną kontuzję (otwarte złamanie nogi w 2015r.). Ogromne uznanie dla niego, że wrócił i obecnie jest jednym z najlepszych graczy United.
– Grał naprawdę dobrze w drużynie, która nie grała najlepiej dlatego umieściłem go na pierwszym miejscu.
– Chilwell, myślę, że to świetny piłkarz. Sądzę, że Gareth bardzo go lubi i namawia na transfer do City.
– Pamiętam jak uściskali się z Guardiolą po meczu (Manchester City przeciwko Leicester). Jeśli tam pójdzie, myślę, że Pep po prostu przeniesie go na wyższy poziom – widać jak piłkarze poprawiają swoje umiejętności pod jego okiem.
– Jeśli Chilwell pójdzie do City, będzie spychał Shawa z miejsca na lewej obronie w reprezentacji.
Ben Chwilwell, który rozegrał dotychczas 6 spotkań w reprezentacji Anglii oraz Danny Rose z Tottenhamu zostali wybrani przez selekcjonera na Ligę Narodów, która rozpocznie się 6 czerwca od półfinału przeciwko Holandii.
Tymczasem Luke Shaw zagrał zaledwie 60 minut w reprezentacji odkąd Gareth Southgate zastąpił Sama Alladyce’a we wrześniu 2016r. Shaw nie znalazł się w kadrze na Mistrzostwa Świata w zeszłym roku.
Obrońca Manchesteru United został powołany na mecze eliminacji Euro 2020 przeciwko Czechom i Czarnogórze w marcu tego roku, jednak musiał wycofać się z powodu kontuzji. Od tego czasu spadł w hierarchii kandydatów na pozycję lewego obrońcy w reprezentacji.
Wayne Bridge grał u boku Southgate’a w reprezentacji Anglii. Obaj znaleźli się w składzie Svena-Gorana Erikssona na Mistrzostwa Świata w 2002r.
38-letni były obrońca m.in. Southampton i Chelsea przyznaje, że jest mile zaskoczony wpływem na drużynę swojego byłego kolegi z zespołu.
– Gdyby kiedyś ktoś powiedział, że on będzie selekcjonerem reprezentacji, pomyślałbyś „ tak jasne, jasne, a to dobre”.
– Gdybym miał wtedy cokolwiek o nim powiedzieć, to że jest zbyt miły aby być selekcjonerem.
– A on po prostu wszedł i był naprawdę genialny. Dał ludziom szansę, wierzy w piłkarzy i sprawia, że dobrze grają w piłkę.
– Jest świetny, czapki z głów, w modzie są teraz kamizelki.
Komentarze