Wywiad z Matteo Darmianem dla MUTV: jestem dumny z bycia Włochem

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Matteo Darmian udzielił wywiadu klubowej stacji telewizyjnej, w którym mówił o swojej dumie z bycia Włochem, a także polecał fanom „Czerwonych Diabłów”, jakie miejsca mogą odwiedzić podczas planowania wakacji na Półwyspie Apenińskim. 29-latek zdradził przy okazji, że jego piłkarskim idolem jest legenda Milanu, Paolo Maldini.

Po pierwsze Matteo, co sprawia, że jesteś tak dumny z bycia Włochem?

– Jestem ogólnie bardzo dumny z mojego kraju. Gdy wyjechałem, wielu ludzi myślało, że u nas wszystko kręci się wokół pizzy i makaronów. To zabawne, choć to coś dobrego, co posiadamy – mam na myśli to, że nasze jedzenie jest bardzo dobre. Jestem bardzo dumny z bycia Włochem. Kocham swój kraj. Mogę powiedzieć, że jest jednym z najlepszych na świecie. Posiadamy bogatą historię, mamy ładne miasta, mamy dostęp do morza, jak również do gór. Myślę, że mamy wszystko, czego potrzeba. Kocham to. Jeżeli pojedziesz do Rzymu, to zobaczysz, że jest tam niewiarygodnie ładnie. To samo w Wenecji, we Florencji również. Mamy wiele miast z bogatą historią.

Jak to jest dorastać we Włoszech?

– Dorastałem w małym miasteczko nieopodal Mediolanu. Przy czym oczywiście Mediolan do wielkie miasto. Oferuje sobą wszystko, czego człowiek potrzebuje. Dorastałem jak każdy inny dzieciak, a moja rodzina oczywiście starała się cały czas zapewnić mi wszystko, czego potrzebowałem.

Jakie miejsca poleciłbyś fanom Manchesteru United do odwiedzenia we Włoszech?

– Trudno będzie tak po prostu wskazać jakieś trzy czy cztery miasta bądź miejsca, do których warto się udać. Oczywiście to zależy od tego, co chcą tam robić. Jeżeli chcą tam się udać jedynie w celach wypoczynkowych, to poleciłbym Sardynię i pobyt nad morzem. Jeżeli zaś chcą się trochę rozejrzeć i poznać historię tego kraju, to wspomniałbym tutaj o Rzymie, Florencji czy Wenecji. Oczywiście zimą, jeżeli ktoś chce wybrać się na narty, to także mamy wiele miejsc, do których można się w tym celu udać. Na przykład do położonej na północy Włoch Cortiny.

Jakie jest twoje ulubione włoskie danie?

– We Włoszech mamy różne jedzenie charakterystyczne dla różnych regionów, więc należałoby spróbować wszystkiego, choć wiem, że to trudne do wykonania. Osobiście preferuję lasagnę i oczywiście pizzę.

Czy trudno jest ci oprzeć się włoskiej kuchni, gdy wracasz do domu?

– Jeżeli wracam do domu, to znaczy, że mam urlop i mogę jeść wszystko! [śmiech] Przez krótki czas mogę jeść tak dużo, jak jestem w stanie i przy tym to, na co mam ochotę. Potem, jeszcze zanim wrócę do klubu, ponownie wracam do swojej regularnej diety i znów jestem gotowy do gry.

Teraz trudne pytanie: kto twoim zdaniem jest najlepszym zawodnikiem w historii włoskiej piłki?

– We Włoszech mieliśmy do tej pory wielu wspaniałych piłkarzy, choć moim idolem był Paolo Maldini. Zresztą do tej pory nim jest. Myślę, że jest w ogóle jednym z najlepszych piłkarzy w historii. Miałem możliwość z nim grać [do 2010 roku Darmian był zawodnikiem Milanu, którego też jest wychowankiem – wyj. red.]. Mogę powiedzieć, że jest nie tylko świetnym piłkarzem, ale uważam go też za wspaniałą osobę.

Po gloryfikowaniu przez tak długi czas Paolo Maldiniego, jakie to było uczucie móc zagrać z nim w jednej drużynie?

– Dla mnie to było niewiarygodne. Przez cały czas myślisz sobie o swoim idolu i o tym, że jest supergwiazdą, której nigdy nie poznasz. Kiedy jednak nagle zdajesz sobie sprawę, że grasz z nim w jednym klubie, to jest to niewiarygodne. Starałem się z nim widywać każego dnia. Kiedy przekracza się 30 lat, to trzeba być sprytnym, trzeba grać korzystając ze swojego doświadczenia. Oczywiście każdy wie, że to wykwalifikowany piłkarz, ale jego mentalność była fantastyczna, absolutnie wybitna.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze