Matthijs de Ligt: to media robią z tego sagę transferową

Obrońca Ajaksu Amsterdam, Matthijs de Ligt, wciąż przyznaje, że nie wie ostatecznie, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Sam jednak broni się w tej kwestii zarzucając mediom, że to przez nie sprawa jego przyszłości wygląda jak długa saga transferowa.

Przez długi czas faworytem do pozyskania 19-latka wydawała się być Barcelona, ale ostatnio dużo pisze się i mówi także o poważnym zainteresowaniu młodym Holendrem ze strony Manchesteru United.

Barcelona ma za sobą względnie udany sezon. Drużyna prowadzona przez Ernesto Valverde sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii, ale w Lidze Mistrzów przegrała w dwumeczu z Liverpoolem, a w finale krajowego pucharu uległa Valencii.

Pomimo tego, że prezydent Barcelony zapewniał niedawno, że Valverde pozostanie w drużynie na kolejny sezon, w mediach wciąż nie ustają plotki o potencjalnych kandydatach na nowego menedżera „Dumy Katalonii”. Wśród nich pojawia się m.in. nazwisko obecnego selekcjonera kadry Holandii, Ronalda Koemana.

Dziennikarze od razu połączyli tematy i stwierdzili, że potencjalny „transfer” Koemana do Barcelony mógłby także ułatwić sprowadzenie na Camp Nou jego rodaka i podopiecznego z kadry „Oranje”, Matthijsa de Ligta. Sam piłkarz przyznaje jednak, że nie miałoby to dla niego wielkiego znaczenia, gdyby doszło do takiej sytuacji, a on wybierałby swój nowy klub.

– Na koniec dnia patrzy się tylko na siebie. Ronald Koeman zna mnie dobrze, ale fakt, że jest Holendrem nie ma dla mnie wielkiego znaczenia [w kwestii podjęcia decyzji o dołączeniu do Barcelony, gdyby Koeman objął klub po Ernesto Valverde – wyj. red.] – mówił De Ligt.

– Dlaczego tak długo zajmuje mi podjęcie decyzji na temat swojej przyszłości? Od miesięcy w mediach pojawiają się różne raporty na mój temat, podczas gdy okno transferowe tak naprawdę nawet się jeszcze nie zaczęło. To nie ja o tym wszystkim piszę, media to robią.

– Chcę po prostu zakończyć ten sezon [występem w finałach Ligi Narodów – wyj. red.] i następnie skupić się na podjęciu tej decyzji. Preferowałbym rozpoczęcie okresu przygotowawczego już z nowym klubem bądź po prostu zostając w Ajaksie. Nie wiem kiedy się to wszystko wyjaśni, ale mam nadzieję, że tak szybko, jak to tylko możliwe – dodał.