Damian Domitrz Nieznane są losy Romelu Lukaku na Old Trafford, dlatego Manchester United zaczął rozglądać się za potencjalnym następcą belgijskiego napastnika. Według hiszpańskich źródeł, na które powołało się ESPN FC, wybór padł na Wissama Ben Yeddera.
„ABC Sevilla” jako pierwsze podało informację na temat zainteresowania usługami Ben Yeddera. Francuz przyciągnął uwagę największych potęg na świecie, w tym Manchesteru United, a także Paris Saint-Germain oraz FC Barcelony.
W poprzednim sezonie napastnik Sevilli zdobył 30 goli i 11 asyst w 50 meczach we wszystkich rozgrywkach.
Powołując się na informacje z lokalnej gazety, „Czerwone Diabły” bardzo poważnie rozważają Francuza jako następcę Romelu Lukaku. Belg łączony jest z odejściem do Interu Mediolan, a niedawno jego agent przyznał, że napastnik chciałby opuścić Old Trafford.
28-letni zawodnik z ekipy z Andaluzji ma jeszcze kontrakt ważny przez dwa lata, a w swoim kontrakcie ma zawartą klauzulę wykupu wartą 40 milionów euro. Manchester United może zagwarantować francuskiemu napastnikowi większe szanse na grę w pierwszym składzie niż klub z Francji oraz Katalonii.
Niedawno w wywiadzie dla L’Equipe, Ben Yedder przyznał, że chciałby poszukać dla siebie nowych wyzwań:
– To dobry czas na odejście. Czuję to. Nie brakuje mi szacunku dla tego klubu. To Sevilla zdecyduje, czy zechce mnie puścić. Nieważne jaka będzie ostateczna decyzja, będę szczęśliwy. Nie martwię się o swoją przyszłość.
– Marzę o grze na wysokim poziomie, byciu częścią jednego z największych klubów na świecie i dzielenia szatni z piłkarzami o międzynarodowej klasie. Chciałbym sprawdzić, gdzie jest szczyt moich umiejętności.
Dyrektor sportowy Sevilli, Monchi, w odpowiedzi na słowa piłkarza przyznał, że jeśli ktoś wpłaci klauzulę wykupu za Ben Yeddera, klub bez problemu znajdzie zastępstwo.
– Koniec końców, jeśli zrealizuje klauzulę odejścia zapisaną w kontrakcie Ben Yeddera, pozwolimy mu odejść i znajdziemy kolejnego następcę.
Komentarze