Oskar Siry Joel Pereira, absolwent akademii Manchesteru United twierdzi, że czuje się niesamowicie i że jest w doskonałej kondycji fizycznej, ponieważ nadal uczy się i rozwija jako młody bramkarz. 23-latek w rozmowie z klubowymi mediami wyjawił także, że w najbliższym sezonie prawdopodobnie uda się na kolejne wypożyczenie.
Pereira obecnie ciężko trenuje w Australii, jako członek 28-osobowego zespołu, który pojechał na tournee, ściśle współpracując każdego dnia ze swoimi dobrymi kolegami Davidem De Geą, Sergio Romero i Lee Grantem.
Podczas wywiadu przeprowadzonego w czwartek na terenie krykieta WACA, Pereira przedstawił pozytywne informacje na temat swojej dalszej edukacji i formy szkolenia.
– Pracowałem bardzo ciężko. Fizycznie czuję się świetnie. Przygotowałem się na tę chwilę i czuję się naprawdę dobrze. Staram się każdego dnia dawać z siebie wszystko, co najlepsze w treningu.
23-letni bramkarz ukończył z dobrymi recenzjami swoje wypożyczenia w Rochdale, portugalskich Belenenses i Vitorii Setubal oraz belgijskiej drużynie Kortrijk. Zapytany o to, co nowy sezon może mieć dla niego w zapasie, Pereira wyjawił:
– Myślę, że w nowym sezonie będzie dla mnie ważne to, żebym gdzieś grał, więc prawdopodobne pójście na wypożyczenie będzie dla mnie najlepszą opcją, żeby być cały czas w formie.
– Zobaczymy, szukamy kilku opcji. Może zostanę w Wielkiej Brytanii i to będzie wspaniałe dla mnie. Klub wykonuje swoją pracę. Nie wychodzę daleko w przyszłość, skupiam się na treningu każdego dnia tu w Australii i wyczekuję nadchodzących sparingów.
Joel Pereira wyjedzie na wypożyczenie z „błogosławieństwem” menedżera Ole Gunnara Solskjaera, który w pełni popiera postępy poczynione przez portugalskiego bramkarza.
– Myślę, że cały klub jest za mną od kilku lat, a posiadanie wsparcia od Ole jest po prostu niesamowite – powiedział Joel o swoim trenerze. – Jest niesamowitą osobą i wspaniałym trenerem. Chcę tylko dać z siebie wszystko dla niego i dla klubu. Wspaniale jest mieć takie poparcie.
Personel Solskjaera został wzmocniony tego lata przez przybycie nowego trenera bramkarzy, Richarda Hartisa, który powrócił do klubu, gdzie pełnił funkcję kierownika Akademii bramkarzy w latach 2000-2010, jak również przepracował jeden sezon z pierwszą drużyną sir Aleksa Fergusona (kampania 2007/08).
– Oczywiście to niesamowite – mówi Joel. – Richard był już wcześniej w klubie, wie gdzie był Manchester United i chce przywrócić klubowi należyte miejsce. Chce, byśmy zrozumieli, że Manchester United należy do czołówki. Przez ostatnie 10 dni pracowałem z nim i jestem bardzo zadowolony. Ma duże doświadczenie i może nam bardzo pomóc.
Hartis trenował w Man Utd Edwina van der Sara podczas tego słynnego sezonu 2007/08, a Pereira przytacza Holendra jako jednego ze swoich ulubionych bramkarzy wszech czasów.
– Tak, Edwin był jednym z moich idoli, kiedy dorastałem. Wiedza o tym, że Richard pracował z nim jest dla mnie niesamowita. Jak już mówiłem, Edwin był jednym z moich idoli i teraz mamy tego samego trenera, co jest wspaniałe. Richard może mi bardzo pomóc ze swoim doświadczeniem.
Emilio Alvarez występuje również w zespole trenerskim Manchesteru United, jeżeli chodzi o szkolenie golkiperów. Jest niezwykle popularną postacią w drużynie, doświadczenie Hiszpana pomaga również Pereirze i jego kolegom z drużyny w doskonaleniu się.
– Emilio to niesamowita osoba. Pracowałem z nim przez ostatnie kilka lat. Jest nie tylko niesamowitym trenerem, ale również niesamowitą osobą.
– Zawsze jest szczęśliwy. Próbuje przywrócić radość bramkarzom i zawsze jesteśmy świetnie nastawieni, więc jest niesamowicie pracować z nim. Teraz, Richard uzupełni grupę swoim doświadczeniem i będzie to niesamowite mieć ich obu razem z nami.
Komentarze