Victor Lindelof dla MUTV: gra w Man Utd nawet w sparingach to zaszczyt

Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Victor Lindelof w środę obchodził 25. urodziny. Z tej też okazji Szwed udzielił wywiadu klubowej stacji, w którym mówił o swoich odczuciach dotyczących obecnych przygotowań Manchesteru United do nowego sezonu, a także o tym, że reprezentowanie klubu z Old Trafford nawet w meczach sparingowych to wielki zaszczyt.

Jak ci mija okres przygotowawczy? Wyrabiacie formę, odbywacie podwójne sesje treningowe, ciężko pracujecie. Jak się na to zapatrujesz?

– Wszystko układa się świetnie odkąd rozpoczęliśmy przedsezonowe przygotowania. Zaczęliśmy jeszcze w Manchesterze, a teraz kontynuujemy je w Australii. Jest świetnie. Wszyscy pracują naprawdę ciężko, aby być w możliwie najlepszej formie.

Nie brałeś udziału w pierwszym meczu przedsezonowym, jak zapatrujesz się na drugie spotkanie? [Szwed udzielił wywiadu tuż przed potyczką z Leeds United – wyj. red.]

– Wszystko w porządku. Jestem gotowy do gry. Mam nadzieję, że otrzymam kilka minut w nadchodzącym meczu, którego wyczekuję.

Ole Gunnar Solskjaer wspominał kilka razy, że chce, abyście byli lepiej przygotowani kondycyjnie do nadchodzącego sezonu. Jak wygląda intensywność waszych treningów?

– Pracujemy naprawdę ciężko od początku przedsezonowych przygotowań. Uważam, że to ważne, ponieważ musimy być w możliwie najlepszej formie fizycznej, gdy już rozpocznie się sezon, z uwagi na to, że czeka nas wiele spotkań do rozegrania. Dlatego też wszyscy zawodnicy będą nam potrzebni. Pracujemy naprawdę ciężko, a sesje treningowe są świetne.

W klubie dokonano pewnych zmian. Pojawiły się m.in. nowe osoby w sztabie szkoleniowym. Czy dostrzegasz jakąś różnicę w sesjach treningowych?

– Tak. Uważam, że intensywność sesji treningowych jest na znacznie wyższym poziomie. Wszyscy są bardzo skoncentrowani i jak już wspominałem wszyscy chcą ciężko pracować. To właśnie robimy.

W klubie pojawiły się też dwie nowe twarze, dwóch młodych zawodników. Zdaje się, że szybko zadomowili się w nowym klubie?

– Zgadza się, trenowali już z nami przez kilka dni. To bardzo dobrzy zawodnicy i bardzo cieszymy się z tego powodu, że ich tutaj mamy. Każdego dnia na boisku treningowym pokazują prawdziwą jakość i jestem szczęśliwy z ich powodu.

W kadrze na tournee znalazło się 28 zawodników, licząc w tym 4 bramkarzy. Wydaje się, że w nadchodzącym sezonie czeka was całkiem intensywna rywalizacja o miejsca w składzie, zgadzasz się?

– Tak, ale to jest w tym wszystkim najlepsze. Uważam, że ważnym dla klubu jest posiadanie w składzie wielu piłkarzy, którzy mogą stanowić dla siebie konkurencję na różnych pozycjach. Mogę tutaj mówić za siebie, ale dzięki temu sam się rozwinąłem. Każdego dnia trzeba ciężko pracować i być naprawdę skupionym. To przynosi bardzo dobre efekty dla całej drużyny.

Czyli lubujesz się w rywalizacji, bo trzeba przyznać, że jest was tutaj sporo, jeżeli chodzi o środkowych obrońców?

– Uwielbiam to i jak już wspominałem jest to ważne dla zespołu. Także dla mnie, ponieważ każdego dnia chcę się rozwijać i staram się być lepszym piłkarzem.

Axel Tuanzebe dołączył do was do treningów. Ma za sobą bardzo dobry sezon na wypożyczeniu w Aston Villi. Czy on także zrobił na tobie dobre wrażenie podczas waszych wspólnych zajęć?

– Tak. Wiem jakiego typu jest piłkarzem i po prostu cieszę się jego szczęściem. Axel [Tuanzebe] ma za sobą bardzo dobry sezon. Myślę, że niezwykle ważnym dla niego było udanie się na to wypożyczenie i rozegranie wielu spotkań. Odkąd do nas wrócił, świetnie spisuje się na treningach. Ponadto uważam, że bardzo dobrze zagrał w naszym pierwszy meczu. To bardzo dobry piłkarz.

Oczywiście dla ciebie będzie to trzeci sezon w klubie, więc doświadczyłeś już kilku tournee z klubem, ale czy wciąż zaskakuje cię to, ilu fanów ma ten klub? Gdziekolwiek się nie wybierzecie, nawet Perth wydaje się być „czerwone”, a fani United są chyba wszędzie.

– Cóż, Manchester United jest jednym z największych klubów na świecie, ale gdzie się nie ruszymy wciąż zadziwia nas liczba naszych fanów. To tylko pokazuje jak wielki jest ten klub i jak wielu kibiców mamy na całym świecie. Świetnie się tu czuję i mam nadzieję, że fani są z nas zadowoleni.

Treningi to jedno, mecze to jednak inna sprawa. Wiem, że wynik w meczach sparingowych nie jest tak istotny, ale chyba ważnym jest, abyście łapali minuty spędzone na boisku.

– Zgadza się. Minęło już trochę czasu, od kiedy zagrałem swój ostatni mecz, dlatego też wyczekuję już swojego kolejnego występu. To zawsze czysta przyjemność mieć możliwość grać dla tego klubu, nawet w meczu przedsezonowym. To zawsze wielki zaszczyt. Miło jest trenować, ale lubię po prostu rozgrywać mecze.

Wiem, że Leeds United nie mówi ci obecnie zbyt wiele, ale swego czasu pomiędzy klubami panowała dość mocna rywalizacja. To może być bardzo zacięty mecz.

– Oczywiście znam historię rywalizacji pomiędzy tymi klubami. Myślę, że czeka nas ciężki mecz, ale czekam na niego i jestem gotowy do gry.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze