Sebastian Słabosz Jak przekazuje „The Times”, Manchester United miał poinformować Inter Mediolan, że musi zintensyfikować swoje działania, jeżeli chce pozyskać Romelu Lukaku. „Czerwone Diabły” potrzebują bowiem czasu na znalezienie ewentualnego zastępcy dla Belga.
Czasu tego nie zostało zbyt wiele, bowiem okno transferowe w Premier League zamyka się już za dwa tygodnie w czwartek. Po tym okresie żadna drużyna z angielskiej ekstraklasy nie będzie mogła dokonywać wzmocnień, a jedynie sprzedawać zawodników.
Przy czym ewentualna sprzedaż Romelu Lukaku miałaby się wiązać z koniecznością poszukania przez klub z Old Trafford jego zastępcy, a na przeprowadzenie negocjacji władze Manchesteru United będą potrzebowały czasu, którego jest coraz mniej.
Inter Mediolan czyni usilne starania dotyczące pozyskania Belga odkąd menedżerem tej drużyny został latem Antonio Conte. Przed podpisaniem umowy z włoskim klubem, 49-latek miał ponoć otrzymać zapewnienie od jego władz, że jego priorytetowy cel transferowym, którym ma być właśnie napastnik Manchesteru United, zostanie zakupiony do zespołu.
Tymczasem władze ekipy z Mediolanu jak dotąd nie spełniły żądań finansowych klubu z Old Trafford, który za Lukaku chce otrzymać kwotę zbliżoną do 80 milionów funtów. W miniony czwartek Manchester United miał odrzucić ofertę Interu na kwotę 54 milionów funtów, a więc zdecydowanie będącą poniżej oczekiwań angielskiej drużyny.
Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” mają ponoć już dość gry w kotka i myszkę z włoskim klubem i miały zakomunikować władzom Interu, że jeżeli ci nie przyśpieszą swoich działań i nie zgromadzą odpowiedniej sumy, to nie mają co liczyć na tegoroczny transfer Romelu Lukaku.
Inter może mieć jednak poważny problem, aby sprostać wymaganiom finansowym Manchesteru United, chyba że uda się włoskiemu klubowi w najbliższych dniach sprzedać Mauro Icardiego i przeznaczyć kwotę otrzymaną z tej transakcji na zakup reprezentanta Belgii.
Komentarze