Angel Gomes i Sergio Romero odpowiadają na pytania fanów

MUTV Bartosz Łojewski
Zmień rozmiar tekstu:

Podczas niedawno zakończonego tournee po Azji i Australii również Angel Gomes i Sergio Romero stanęli przed pytaniami najmłodszych kibiców. Zobaczcie jak sobie poradzili.

Jak się czuliście podpisując kontrakt z Manchesterem United?

Angel Gomes: To była drużyna, do której od zawsze chciałem dołączyć. Jestem z Manchesteru i było to dla mnie niezwykłe przeżycie.

Sergio Romero: Dołączyłem tutaj z włoskiej Sampdorii, więc z pewnością był to wielki krok w mojej karierze. Przejście do Premier League z Serie A, z klubu takiego jak Sampdoria do klubu takiego jak United, jednego z największych na świecie. To naprawdę niesamowite miejsce, to było jak spełnienie marzeń.

Jaką radą dalibyście młodemu zawodnikowi,  aby kiedyś również mógł grać w czerwonej koszulce z diabłem na piersi?

Angel Gomes: Bądź pewny siebie, szlifuj swoje umiejętności, a także otaczaj się właściwymi ludźmi na swojej ścieżce.

Sergio Romero: Wiara w siebie jest podstawową rzeczą w sporcie, poza tym próbuj i baw się ile można. Piłka nożna to fajna gra, więc jeśli uwierzysz w swoje umiejętności i będziesz się przy tym dobrze bawił, zmierzasz do tego, aby kiedyś grać w klubie tak dużym jak ten.

Kiedy zaczęliście grać w piłkę?

Angel Gomes: Ja zacząłem kopać piłkę kiedy miałem około 5, albo 6 lat. Najpierw grywałem w szkole i odkąd pamiętam to tam właśnie spędzałem czas.

Sergio Romero: Swoją przygodą z piłką zaczęłem w wieku 9 lat, kiedy nadarzyła mi się do tego okazja. Najpierw grałem w koszykówkę, jednak po jakimś czasie pokochałem również futbol. Zacząłem

Jaką sztuczkę uwielbiacie wykonywać na treningach i w meczach?

Angel Gomes: Powiedziałbym, że moim ulubionym trikiem jest markowanie strzału. Udaję, że strzelam lewą nogą, a tak naprawdę przekładam piłkę na prawą nogę.

Sergio Romero: Nie mam wielu zwodów do zaprezentowania, ponieważ jestem bramkarzem, ale najfajniejszą rzeczą na tej pozycji jest kiedy musisz obronić rzut karny. Uważam to za wyjątkowy moment, bo musisz zrobić wszystko, aby dostać się do głowy przeciwnika i wywrzeć na nim presję, abyś mógł wkraść w jego myśli. Myślę, że to najfajniejsza rzecz.

Jaka jest najbardziej ekscytująca rzecz w byciu profesjonalnym piłkarzem?

Angel Gomes: Ja myślę, że wszystko kiedy grasz dla takiego klubu jak Manchester United. Czujesz wsparcie kibiców, masz moc uszczęśliwiania ludzi, poznajesz nowe osoby. To dobre miejsce, żeby czuć się jak w rodzinie. Wykonywanie pracy, którą się kocha to najlepsze uczucie na świecie.

Sergio Romero: Bez cienia wątpliwości wyjście z tunelu na murawę stadionu, na którym jest około 80 tysięcy widzów, którzy przyszli oglądać to, co robisz na boisku, albo kiedy ubierają kolory naszego klubu. To według mnie najlepsza rzecz w byciu piłkarzem.

Boję się węży, pająków i klaunów, czego wy się boicie?

Angel Gomes: Boję się wysokości. Nie za bardzo przepadam, za wysokimi miejscami. Tak.. chyba to mój najgorszy lek…o nie, jeszcze szczury. Nienawidzę ich. One są jeszcze gorsze. Szczury są obrzydlwe.

Sergio Romero: Strach przed każdym parkiem rozrywki przyprawia mnie o zawroty głowy. Za wysokością także nie przepadam. Te stresujące jazdy kolejkami nawet bardziej. Rzeczy takie jak kolejki górskie nie są dla mnie.

 

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze