Daniel James po meczu z Milanem: pokazaliśmy charakter

MUTV Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Daniel James udzielił wywiadu po sobotnim meczu kontrolnym Manchesteru United z AC Milanem. Walijczyk uważa, ze wraz z kolegami pokazali charakter wracając do gry przy stanie 1:2, a następnie wygrywając 5:4 w rzutach karnych, gdzie 21-latek wykorzystał decydującą „jedenastkę”.

WYWIAD Z DANIELEM JAMESEM DLA MUTV PO MECZU Z MILANEM

Jak się z tym czujesz, że podszedłeś do decydującego o zwycięstwie w tym spotkaniu rzutu karnego i trafiłeś do bramki robiąc to tutaj – w stolicy Walii, w Cardiff?

– To niesamowite. W tym meczu musieliśmy przejść przez inny test. Musieliśmy wrócić do gry. Rywale nas spowalniali i grali świetną piłkę. Pokazaliśmy jednak charakter doprowadzając do remisu. Oczywiście wygraliśmy potem ten mecz po rzutach karnych, a możliwość strzelenia ostatniego z nich była dla mnie wspaniała.

Jak radzisz sobie z adaptacją w tym klubie i kto ci w tym pomaga, ponieważ nie jest łatwym przenieść się do takiej drużyny jak Manchester United?

– Chłopaki są wobec mnie wspaniali. Przez cały okres przygotowawczy mi pomagają. Poznaje ich coraz lepiej, ale każdy z nich zachowuje się wobec mnie niesamowicie. Podnoszą mnie na duchu, gdy bywam przygnębiony. Są wobec mnie świetni i myślę, że nasze wspólne występy na boisku to potwierdzają.

Zakładam, że nie możesz się już doczekać pierwszego meczu sezonu przeciwko Chelsea i rozpoczęcia swojej przygody w Premier League, a także w innych rozgrywkach, w których udział bierze Manchester United?

– Zgadza się. W następnym tygodniu czeka nas kolejny test. Spotkanie przeciwko Chelsea będzie trudne, jednak pokazaliśmy podczas tego okresu przygotowawczego do czego jesteśmy zdolni. Wygraliśmy sześć z sześciu rozegranych spotkań, więc zdecydowanie jesteśmy na to gotowi.

Wasze przygotowanie fizyczne wygląda naprawdę dobrze. Do tego przez Ole i jego sztab szkoleniowy podłożone zostały już fundamenty pod taktykę, jaką macie grać. Jest więc wiele pozytywów wokół, a wszyscy zdają się zmierzać w tym samym kierunku. Ogląda was wielu fanów, nie tylko na stadionie w Cardiff, ale na całym świecie. Podejrzewam, że jesteś zachwycony tym, co do tej pory zobaczyłeś?

– Zdecydowanie. Myślę, że pokazujemy inny styl gry, stosując wysoki pressing na rywalach. Do tego gramy szybciej piłką. W meczu z Milanem mieliśmy z tym nieco większe trudności, ponieważ grali świetną piłkę i mają wspaniałą pomoc. Mecz z Chelsea będzie dla nas kolejnym wielkim testem, ale zagramy na pełnych obrotach.

Walia przyjęła was wspaniale, to samo było w Norwegii, a wcześniej także w Szanghaju, Singapurze i Australii. Dla ciebie jednak wyjątkowym musiał być powrót do Walii, zagranie na stadionie w Cardiff, gdzie reprezentujesz swoją kadrę narodową przed tymi ludźmi. Dobrze się zaprezentowałeś i wygraliście, więc twoja pewność siebie musiała mocno wzrosnąć?

– Jak już wspominałem, gdziekolwiek byliśmy, tam koledzy z drużyny byli dla mnie wspaniali i naprawdę mi pomogli. Do tego w Szanghaju, Chinach, Australii, w zasadzie wszędzie na naszych meczach był pełen stadion kibiców. Tutaj także. W Walii są dwa kluby, które grają naprawdę dobrze w piłkę nożną. Wielu ludzi się tu dziś zjawiło i to nam naprawdę pomogło.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze