Choć najprawdopodobniej kibice Manchesteru United nie mogą spodziewać się żadnego transferu do klubu, to wciąż możliwe jest odejście jednego ze środkowych obrońców. Najwięcej mówi się o Marcosie Rojo, który miałby dołączyć do Evertonu.
Everton po odrzuconej ofercie wypożyczenia za Chrisa Smallinga, skierował swoje zainteresowania w kierunku Marcosa Rojo. Według Sky Sports News i relacji prowadzonej przez Jamesa Coopera przeprowadzone zostały już pierwsze rozmowy na temat transferu definitywnego Argentyńczyka.
Klub z Merseyside usilnie poszukuje zastępcy Kurta Zoumy, który powrócił z wypożyczenia do Chelsea. „The Toffees” próbowali sprowadzić Marcosa Rojo na Goodison Park już rok temu, ale ich starania zakończyły się fiaskiem w ostatnich minutach okienka transferowego. W swoich zespole chętnie widziałby go Marco Silva, który wierzy, że piłkarz Manchesteru United mógłby być pewnym punktem jego defensywy.
Marcos Rojo stawił się dzisiaj w ośrodku treningowym w Carrington wraz ze swoim agentem, aby porozmawiać na temat swojej przyszłości na Old Trafford. Do końca jego kontraktu pozostały dwa lata.
Z kolei Talksport twierdzi, że według ich źródeł, Everton zaproponował „Czerwonym Diabłom” ofertę w wysokości 25 milionów funtów, która najprawdopodobniej zostanie zaakceptowana.
Na finalizację transferu pozostało jeszcze 2,5 godziny, ponieważ okno transferowe w Anglii kończy się dziś o 18:00.
Komentarze