Harry Maguire po meczu z Chelsea: w kolejnych meczach będę grał jeszcze lepiej

Sky Sports Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United pokonał Chelsea na własnym stadionie 4:0. Swój pierwszy mecz w koszulce „Czerwonych Diabłów” rozegrał Harry Maguire, który imponował w tym spotkaniu stoickim spokojem.

26-letni Anglik stworzył duet środkowych obrońców z Victorem Lindelofem. Obaj znacznie przyczynili się do pierwszego czystego konta Davida de Gei w nowej kampanii Premier League. Za swój występ, Sky Sports nagrodziło Harry’ego Maguire’a statuetką dla najlepszego piłkarza meczu.

– To wspaniały początek sezonu dla mnie i drużyny. W pierwszej połowie nie weszliśmy odpowiednio w mecz. Daliśmy rywalom zbyt wiele okazji do strzelenia gola, byliśmy niechlujni z piłką przy nodze. W drugiej części wyglądało to znacznie lepiej. Kontrolowaliśmy przebieg gry i wydaje mi się, że zasłużyliśmy na trzy punkty.

– Zagraliśmy pierwszy mecz w nowym sezonie na Old Trafford. W nasze poczynania wdarło się trochę nerwowości. Nie radziliśmy sobie zbyt dobrze z piłką, przez co oddawaliśmy rywalom futbolówkę w niebezpiecznych sektorach. Chelsea stworzyła sobie kilka sytuacji po kontratakach i być może mogła zdobyć bramkę. W drugiej połowie dużo lepiej kontrolowaliśmy przebieg spotkania, rozgrywaliśmy piłkę, wykonywaliśmy dobre ruchy.

– Z taką trójką z przodu zawsze będziesz mógł zdobyć bramkę. Są bardzo niebezpieczni. Zanotowaliśmy przekonującą wygraną. To był dobry występ, czego efektem jest czyste konto.

– Powtarzałem na boisku bez przerwy, że musimy zachować koncentrację. Nawet przy wysokim prowadzeniu, pragnęliśmy zachować czyste konto. Pamiętaliśmy, że w poprzednim sezonie na Old Trafford zespołowi tylko dwukrotnie udało się zagrać na zero z tyłu. Musimy uczynić ten stadion fortecą, naszym miejscem. Nie dajmy się ponieść temu rezultatowi. Pracujmy dalej i poprawiajmy swoją grę.

– Osobiście czułem się dobrze. Spędziłem z chłopakami dopiero trzy lub cztery dni. Nie zrozum mnie źle, ale w przyszłości będę grał jeszcze lepiej. Nadal próbuję złapać oddech. Cieszę się, że mogłem zagrać w drużynie, która stanowi takie zagrożenie z przodu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze