Paweł Waluś Młody pomocnik Manchesteru United opisuje moment zdobycia debiutanckiego gola Daniela Jamesa jako jedną z najszczęśliwszych chwil w swojej karierze. Nowy nabytek szybko zaaklimatyzował się w klubie, między innymi dzięki pomocy właśnie Scotta McTominaya.
21-latek od razu dał o sobie znać, kiedy to wchodząc na boisko w meczu z Chelsea ustalił wynik spotkania na 4-0. Swoje odczucia na ten temat w jednym z ostatnich wywiadów opisał Scott McTominay, który nie ukrywał radości po trafieniu młodszego kolegi.
– Mam z nim naprawdę dobrą relację od kiedy trafił do klubu. Dlatego bardzo cieszyłem się z jego gola. Byłem prawdopodobnie jedną z najszczęśliwszych osób na boisku, kiedy obserwowałem jak mój kumpel zdobywa swojego pierwszego gola – relacjonuje McTominay.
– Kiedy wróciłem do domu, wysłałem mu wiadomość z gratulacjami. Zasłużył na to, jest bardzo pracowitym chłopakiem i wie, że to dopiero początek. Odpowiedział mi, że jedna bramka to jeszcze nic wielkiego. Chodzi o strzelenie 50 albo 100. I on jest do tego zdolny. Jak widzicie, bardzo dobrze rozpoczął swoją karierę na Old Trafford – stwierdził Szkot.
McTominay wyraził również swoje zaszokowanie faktem, że występuje na okładce gry Pro Evolution Soccer 2020 wraz z takimi piłkarzami jak Lionel Messi, Miralem Pjanić i Serge Gnabry.
– To szaleństwo, prawda? Nie wiem jeszcze co o tym myślę, nie zastanawiałem się nad tym. To dobre doświadczenie i oczywiście wspaniale jest być na okładce takiej gry. To jedna z tych rzeczy, którymi trzeba się po prostu nacieszyć – uważa młody pomocnik Manchesteru United.
Komentarze