Daniel James od początku kariery na Old Trafford imponuje świetnym przyśpieszeniem. Wielu obrońców Premier League może mieć problem z powstrzymaniem Walijczyka w inny sposób niż kopanie po kostkach, z czego zdaje sobie sprawę jego rodak, Ryan Giggs. Według legendarnego skrzydłowego sędziowie powinni bardziej troszczyć się o zdrowie 21-latka.
Stan zdrowia Jamesa jest ważną kwestią dla starszego z Walijczyków. Były skrzydłowy Swansea został powołany przez Giggsa na mecz eliminacyjny do Euro 2020 z Azerbejdżanem oraz towarzyskie spotkanie z Białorusią.
– Widzisz, że zbiera sporo kopniaków. Czasami gdy na to patrzysz, rzeczywiście odnosisz wrażenie, że nurkuje – tak Giggs odniósł się do żółtej kartki, jaką w meczu z Wolverhampton obejrzał James, a której powodem była domniemana symulacja.
– Ze względu na świetne przyspieszenie może być z tym coraz gorzej, ale nie martwię się o to. Będzie obrywał po nogach a sędziowie powinni go chronić.
– Oglądałem mecze przedsezonowe i radził sobie dobrze, zazwyczaj grając na lewym skrzydle. To daje mi dodatkowe możliwości, bo równie dobrze radzi sobie z prawej strony. Jeżeli będę musiał go tam wystawić, zrobię to – dodał.
Dla Daniela Jamesa to lato było bardzo udane, czego nie można powiedzieć o innym skrzydłowym reprezentacji Walii, Garethcie Bale’u. Piłkarz nie jest ulubieńcem Zinedine’a Zidane’a, mimo to włodarze Realu Madryt zablokowali jego przeprowadzkę do Chin na ostatniej prostej.
– Przez całe lato byłem z nim w kontakcie by wiedzieć, jak się ma. To była dziwna sytuacja, dobrze, że mimo wszystko Gareth został i zagrał w meczu. To największy pozytyw. Jestem zadowolony i czekam, by się z nim spotkać.
– To nie była idealna opcja – krótko skomentował potencjalny transfer Bale’a do chińskiej ekstraklasy.
Komentarze