Były bramkarz “Czerwonych Diabłów”, Edwin van der Sar, znajduje się na szczycie listy Eda Woodwarda, jako potencjalny dyrektor sportowy/techniczny klubu z Old Trafford – informuje “The Mirror”.
Holender zakontraktowany w Manchesterze United przez sir Aleksa Fergusona stał się legendą “Czerwonych Diabłów”. Obecnie zajmuje stanowisko dyrektora wykonawczego w Ajaksie Amsterdam.
48-latek dzięki swojej pracy w Manchesterze zyskał w klubie wielki szacunek. Ponadto Holender jest wpływową osobą w Europejskim Stowarzyszeniu Klubów. To przyciągnęło uwagę wiceprezesa wykonawczego “Czerwonych Diabłów”, Eda Woodwarda, który chciałby zatrudnić kogoś, by pomagał Ole Gunnarowi Solskjaerowi w realizowaniu jego celów transferowych.
Van der Sar zdaje sobie sprawę, że jest wysoko na liście potencjalnych dyrektorów sportowych, jednak w przypadku telefonu od Eda Woodwarda stanąłby przed wielkim dylematem.
Odejście z Ajaksu, gdy klub powrócił do europejskiej elity oraz po wypracowaniu 220 milionów funtów wpływów z transferów, mogłoby zostać uznane przez kibiców z Holandii za zdradę.
W przeszłości również problemy zdrowotne jego żony zmusiły go do pozostania w ojczyźnie. W 2009 roku Annemarie miała wylew krwi do mózgu i choć obecnie czuje się już znacznie lepiej, dla Edwina może być za wcześnie, by opuścić Ajax i Holandię.
Przez ostatnie miesiące Woodward był w kontakcie z kilkoma innymi, byłymi zawodnikami Manchesteru United m.in. Rio Ferdinandem oraz Darrenem Fletcherem, jednak żaden z nich nie ma takiego doświadczenia na podobnym stanowisku.
Edwin van der Sar przyczynił się do rozwoju wielu młodych talentów m.in. Matthijsa de Ligta oraz Frenkiego de Jonga, a także posiada liczne kontakty w świecie menedżerów piłkarskich, z których Woodward chciałby skorzystać.
Komentarze