Sebastian Słabosz Jak przekazuje stacja ESPN, powołując się na własne źródła, Eric Bailly może wrócić na boisko szybciej niż się spodziewano. Kontuzja kolana miała wykluczyć Iworyjczyka co najmniej do końca obecnego roku, ale jest ponoć szansa na to, że stanie się to już w listopadzie.
Eric Bailly doznał kontuzji kolana w lipcowym przedsezonowym meczu towarzyskim z Tottenhamem, który był rozgrywany w Szanghaju. Okazało się, że Iworyjczyk uszkodził więzadła w prawym kolanie i potrzebna była operacja.
Następnie Ole Gunnar Solskjaer przekazał na jednej ze swoich konferencji prasowych, że przerwa 25-latka w grze potrwa co najmniej 5 miesięcy i że nie oczekuje jego powrotu do gry przed końcem grudnia bieżącego roku.
Jak jednak podaje ESPN, po pierwszych tygodniach rehabilitacji do obozu „Czerwonych Diabłów” miały nadejść optymistyczne wieści. 25-latek bardzo dobrze reaguje na leczenie i niewykluczone, że na treningach pojawi się już za około 2 miesiące, co oznacza, że może być dostępny do gry po listopadowych meczach reprezentacji.
Dla Solskjaera to dla odmiany dobra informacja, bowiem tylko w ostatnim czasie urazów (choć w większości prawdopodobnie niegroźnych) doznali Aaron Wan-Bissaka, Paul Pogba oraz Anthony Martial. Poza grą przez jakiś czas mogą pozostawać jeszcze Luke Shaw oraz Diogo Dalot, a do tego z chorobą z reprezentacji Anglii do Manchesteru powrócił Jesse Lingard.
Komentarze