Solskjaer po meczu z Astaną dla MUTV: przeciwko Rochdale zobaczymy podobną jedenastkę

MUTV Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer zaraz po wygranym 1:0 meczu z Astaną w Lidze Europy udzielił krótkiego wywiadu także dla klubowej telewizji. Norweg pochwalił bramkarza gości, ale przyznał, że jest zadowolony z ogólnej postawy swojej młodej drużyny i zapowiedział, że w przyszłym tygodniu w spotkaniu FA Cup przeciwko Rochdale możemy spodziewać się podobnej wyjściowej jedenastki.

WYWIAD Z OLE GUNNAREM SOLSKJAEREM DLA MUTV PO MECZU Z ASTANĄ

W tym meczu obejrzeliśmy próbę umiejętności wykańczania akcji przez Masona Greenwooda.

– Tak. To było bardzo dobre wykończenie, między nogami bramkarza, które przez większość czasu meczu są otwarte. Będąc szczerym ich bramkarz [Nenad Eric] rozegrał fantastyczny mecz, dlatego też wyjątkowym musiało być dla Masona [Greenwooda] strzelenie tej bramki.

Okazanie takiego spokoju jest czymś niezwykłym.

– Mason [Greenwood] jest naturalnym strzelcem. Jest pewny siebie pod bramką rywali. Jest zdolny zejść do środka i wykończyć akcję lewą nogą, co mogliśmy zobaczyć w pierwszej połowie. Z kolei w drugiej połowie przed uderzeniem przełożył piłkę na prawą nogę. Świetnie jest mieć taką umiejętność. Jeżeli chodzi o jego grę obiema nogami, to nie jest to 50/50, a bardziej 60/60, ponieważ jest lepszy niż te 100 procent.

Gdy bramkarz rywali wykonywał tak wiele udanych interwencji, wiara zawodników Astany w możliwość wywiezienia dobrego rezultatu rosła.

– Zdecydowanie. Być może nasi zawodnicy zaczną myśleć dwa razy o tym, co przychodzi naturalnie. Gdy prowadzi się 1:0 to wszystko po prostu płynie i dzieje się samo z siebie. Czasami nie podejmowaliśmy najlepszych decyzji, zwłaszcza jeżeli chodzi o dośrodkowania, ostatnie podanie czy niektóre wykończenia akcji, ale też trzeba przyznać, że ich bramkarz spisywał się naprawdę dobrze.

Zawodnicy, którzy dziś wystąpili, potrzebowali minut na boisku.

– Nie ułatwiłem im tego, ponieważ dokonanie tak wielu zmian jednocześnie utrudniło im zadanie. Mieliśmy już coś podobnego w zeszłym sezonie, gdy przybyłem do drużyny i rozgrywaliśmy mecz z Reading w FA Cup. Wiedzieliśmy to. Rozegraliśmy kilka spotkań za zamkniętymi drzwiami, ale gra na Old Trafford to coś innego, gdy występuje się przed fanami, którzy cię dopingują i chcą, abyś spisał się dobrze. Jednak wyjdą z tego lepsi. Przeciwko Rochdale zobaczymy bardzo podobną drużynę.

Czeka was teraz wyjazd do Londynu na mecz z West Hamem.

– Przygotowywaliśmy się do tego w tym tygodniu. Mieliśmy uwagę skupioną na dwóch nadchodzących meczach. Jutro będzie dzień na regenerację dla wszystkich, zaś w sobotę będziemy dalej przygotowywać się do kolejnego spotkania.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze