Stanowisko Man Utd ws. wyników klubu i polityki transferowej

ESPN Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United za pośrednictwem swojego rzecznika prasowego zapewnił kibiców po niedzielnej porażce 0:2 z West Hamem, że klub nieustannie dąży do tego, aby rywalizować o trofea na najwyższym poziomie i przedkłada sukces sportowy przed finansowym.

„Czerwone Diabły” sięgały po mistrzostwo kraju najwięcej ze wszystkich angielskich drużyn, bo aż dwudziestokrotnie. Jednak po raz ostatni dokonali tego w 2013 roku, kiedy to na emeryturę przeszedł sir Alex Ferguson. Od tamtego czasu klub z Old Trafford ma nie tylko problemy z walką o mistrzostwo, ale nawet z zakwalifikowaniem się do czołowej czwórki Premier League.

Fani Manchesteru United w ostatnim czasie coraz głośniej krytykują władze i właścicieli klubu, zarzucając im, że obecne sytuacja sportowa drużyny nie jest dla nich problemem, bowiem ich zdaniem najważniejsze są kwestie marketingowe i finansowe, a tutaj „Czerwone Diabły” od lat pozostają w czołówce, mimo nielicznych sukcesów sportowych w ostatnich sześciu latach.

Przy tej okazji Manchester United poprzez swojego rzecznika prasowego podczas spotkania z fanami klubu zapewnił, że dobro sportowe jest priorytetem na Old Trafford.

– Każdy w klubie, poczynając od jego właścicieli, jest skupiony na tym, aby rywalizować i wygrywać trofea na najwyższym poziomie. Aby to osiągnąć mocno inwestujemy w skład i będziemy to robić dalej – mówił rzecznik prasowy klubu na niedawnym spotkaniu z fanami klubu.

– W tym samym czasie przez szczeble naszej Akademii przebija się niezwykle uzdolniona młodzież, co jest także wynikiem wzmożonego inwestowania w ten obszar klubu w ostatnich pięciu latach. Ważny odnotowania jest to, że nasz komercyjny sukces pomaga w realizowaniu takich inwestycji, ale naszym priorytetem jest skupienie się na osiąganiu sukcesów na boisku.

– Warto również odnotować, że nie szukamy ani też nie kupujemy piłkarzy w oparciu o ich komercyjną wartość. Zgadzamy się z tym, że rekrutacja ma w klubie kluczowe znaczenie. Dokładamy wszelkich starań, aby działało to dobrze. Inwestujemy ogromne środki w ten obszar, aby nasz dział rekrutacji znajdował się w położeniu, które pozwalać będzie na dostarczanie menedżerowi piłkarzy, których chce. Ten proces został znacząco usprawniony w porównaniu do sytuacji sprzed czterech czy pięciu lat – dodał.

Klub z Old Trafford przy okazji miał zasugerować, że wciąż rozgląda się za osobą, która mogłaby objąć stanowisko dyrektora technicznego. Przedstawiciel klubu zapytany na forum przez fanów o ten temat przyznał, że klub jest otwarty na zmianę swoich wewnętrznych struktur, ale jednocześnie jest zadowolony z tego, w jaki sposób prowadzona była rekrutacja do drużyny w minione lato, gdy „Czerwonymi Diabłami” zostali Aaron Wan-Bissaka, Daniel James i Harry Maguire.

– Wciąż przyglądamy się i szukamy potencjalnych rozwiązań w zakresie zmian w naszych strukturach piłkarskich. Wiele spekulacji na temat tego typu roli skupia się głównie na rekrutacji – dodał rzecznik prasowy klubu.

– W ostatnich latach znacząco rozszerzyliśmy nasz dział rekrutacji i wierzymy, że to zadziała w sposób wydajny i produktywny. Wielu starszych pracowników, którzy się tym zajmują, pracuje w klubie ponad 10 lat.

– Zalecenie i decyzje dotyczące rekrutacji piłkarzy do klubu podejmowane są przez ten dział, a także menedżera i jego zespół pracowników, a nie przez kierownictwo wyższego szczebla.

– Czujemy, że piłkarze, których pozyskaliśmy tego lata udowadniają, że założenia w zakresie rekrutacji są prawidłowe i wszelkie kolejne zatrudnienia będą uzupełniały ten proces. Jeżeli zaś chodzi o budżet transferowy, to znacząco zainwestowaliśmy ostatnio w skład i będziemy to dalej robić – dodał.

Tymczasem w nadchodzący wtorek Ed Woodward i Richard Arnold mają spotkać się z mediami, a także z akcjonariuszami klubu z Old Trafford, w celu przedstawienia najnowszych wyników finansowych Manchesteru United.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze