Gary Neville: Man Utd musi trzymać się obranego planu

Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Gary Neville wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji Manchesteru United. Były angielski obrońca stwierdził, że w obecnym składzie „Czerwonych Diabłów” są zbyt duże braki, by wymagać od Ole Gunnara Solskjaera sukcesów już w tym sezonie.

Ekspert Sky Sports, Gary Neville, zastanawia się co będzie z Manchesterem United po porażce 0:2 z West Hamem. Były obrońca „Czerwonych Diabłów” zabrał głos między innymi w sprawie przebudowy, jaka powinna spotkać klub oraz potrzeb na rynku transferowym. Anglik po raz kolejny wyraził także poparcie dla Ole Gunnara Solskjaera i stwierdził, że władze klubu powinny stać murem za Norwegiem.

– Ole Gunnar Solskjaer zdaje sobie sprawę, że w meczu z West Hamem Man Utd zagrał słabo. Wie, że w klubie jest dużo pracy. Chyba nie powinienem być zaskoczony takim obrotem spraw. Oglądając ten zespół mówiłem na przestrzeni kilku tygodni, że ten skład  nie jest w pełni gotowy. Mówiłem, że będą wzloty i upadki, a po nich spory ból. Mecz z West Hamem był bolesny. Ta drużyna jest młoda i niedoświadczona.

– Pod koniec meczu z West Hamem spojrzałem na sześć nazwisk, które kończyły mecz: Angel Gomes, Jesse Lingard, Dan James, Scott McTominay, Fred i Andreas Pereira. Myślę, że przed nimi jest wielka przyszłość, więc nie krytykuję ich, ale jeśli jesteś trenerem Manchesteru United, potrzebujesz dwóch bramek i kończysz mecz z takimi piłkarzami, to znaczy że będziesz miał kłopoty. Niezależnie od tego kim jesteś.

– Mason Greenwood doznał kontuzji, Martial doznał kontuzji, Rashford też zszedł z boiska. To stanowi pewien problem dla Manchesteru United, który boi się, że ten skład jest niewystarczający.

– W niedzielę zwróciłem uwagę na 900 milionów funtów, które zostały wydane w ciągu ostatnich siedmiu czy ośmiu lat. Tak naprawdę nic z tych pieniędzy nie zostało. Jest szkielet drużyny, są młodzi piłkarze z akademii, którzy nie kosztują takich pieniędzy. Potencjalnie David de Gea, który walczy. Jest Harry Maguire. Ale oprócz tego jeszcze bardzo dużo do przebudowania. Wielokrotnie mówiłem o tym, że Alan Hansen miał rację. Nie wygrasz niczego z dziećmi.

– Nie panikuję jako kibic. Jestem sfrustrowany, ale nie panikuję. Powiedziałbym, że muszą szybko i skutecznie zdefiniować trzech czy czterech piłkarzy, którzy będą ciągnąć ten zespół obok De Gei i Maguire’a. Potrzebują kilku graczy do środka pola, napastnika, lewego obrońcy… Wymaganych jest pięciu bądź sześciu nowych piłkarzy. Muszą pasować do tego zespołu. To może zająć nawet półtora roku, bo być może nie znajdą od razu piłkarzy, których potrzebują.

– Jeśli Crystal Palace stać na to, żeby odrzucić ofertę w wysokości 80 milionów funtów za Wilfrieda Zahę, to Manchester United nie może wejść tak jak 10 lat temu i zastraszyć innych. Nie mogą po prostu ściągać piłkarzy w taki sposób, jak robili to z Waynem Rooneyem z Evertonu, Rio Ferdinandem i Leeds, Michaelem Carrickiem i Tottenhamem. Te zespoły nie będą już sprzedawać chyba, że proponowana kwota będzie astronomiczna. Jeśli pojawi się odpowiedni zawodnik, trzeba będzie po niego ruszyć.

– Maguire to przykład piłkarza, który będzie w Manchesterze United przez pięć czy sześć lat. Możesz budować zespół wokół niego. Ole Gunnar Solskajer przed meczem mówił o nim jako o potencjalnym kapitanie. Manchester United musi jednak znaleźć zawodników, którzy chcą przyjść, są głodni zwycięstw, ale jednocześnie podniosą jakość, wniosą doświadczenie i będą oparciem dla młodych piłkarzy.

– Twoim zadaniem jako właściciela czy prezesa jest dostarczenie menedżerowi piłkarzy, którzy mogą wygrać. Manchester United nie robi tego od ośmiu lat. Wyłożyli pieniądze, ale zabrakło strategii. Gdyby osiem lat temu mieli plan dotyczący ściągania młodych i utalentowanych piłkarzy, dzisiaj prawdopodobnie byliby w o wiele lepszej sytuacji. Wizje Davida Moyesa, Louisa van Gaala i Jose Mourinho były jednak odrzucane.

– Nie mogą odrzucić też Solskjaera. Muszą wspierać menedżera i znaleźć sposób na ściągnięcie nowych piłkarzy. Mieli najlepszego trenera na świecie w postaci Jose Mourinho, ale on nie mógł dostać tego, czego chciał. Louis van Gaal, doświadczony w pracy w Barcelonie i Ajaxu, także. Muszą trzymać się planu. Po drodze będą frustracje. Weźcie głęboki oddech, przyjmijcie krytykę, bo to nie jest szybkie rozwiązanie i zajmie trochę czasu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze