Damian Domitrz Roy Keane w cierpkich słowach wypowiedział się na temat postawy Manchesteru United w hicie 7. kolejki Premier League przeciwko Arsenalowi. Były kapitan „Czerwonych Diabłów” zarzucił podopiecznym Ole Gunnara Solskjaera brak jakości, ale jednocześnie poparł Norwega na stanowisku szkoleniowca.
Klub z Old Trafford zremisował na własnym stadionie z „Kanonierami” 1:1. Irlandzki piłkarz nie był zadowolony z dyspozycji piłkarzy Manchesteru United i postanowił dać upust swoim emocjom. Odniósł się m.in. do wypowiedzi Gary’ego Neville’a, który komentując to spotkanie dla stacji Sky Sports przyznał, że to było dobre widowisko.
– Gary Neville powiedział, że był to dobry mecz. W takim razie musiałem oglądać inny. Oceniam to spotkanie jako szokujące. United brakowało wiary, aby zakończyć ten pojedynek – można było go wygrać.
– Nie jestem pewien, jakie wnioski Ole może wyciągnąć. Nie dostrzegłem zbyt wielu pozytywów. United brakowało przekonania i jakości. Starali się, ale zabrakło jakości.
Legenda „Czerwonych Diabłów” wyraziła również swoją opinię o Ole Gunnarze Solskjaerze. Irlandczyk uważa, że norweski szkoleniowiec to odpowiednia osoba na stanowisku menedżera Manchesteru United.
– Był wspaniały, to dobry, uczciwy facet. Czeka go ciężka praca, ale w zespole znajduje się sześciu lub siedmiu młodych graczy.
– Jesteśmy bardzo niecierpliwi, chcemy sukcesów na już, ale trzeba dać temu człowiekowi czas. Jest sfrustrowany, znajduje się pod presją, ale godzi się na to. Gość ma klasę, ale bez wątpienia będzie rozczarowany brakiem zwycięstw.
– Dano mu tę pracę. Trzeba go wesprzeć w kilku okienkach transferowych. Czy klub czekają trudniejszą dni? Na szali stoi jego życie, ale musi trzymać się swojego planu.
– Obu drużynom brakowało jakości. Nie było goli i wykreowanych sytuacji. Gracze cierpią, poruszając się na murawie. Wydaje się, że piłkarze ledwo poruszają się po boisku, pojawiło się sporo żółtych kartek, zabrakło prawdziwej dyscypliny. Niedostatek jakości jest przerażający.
Komentarze