Edwin van der Sar: w szatni Man Utd brakuje silnych charakterów

ESPN Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Były bramkarz Manchesteru United a obecnie dyrektor generalny Ajaksu Amsterdam, Edwin van der Sar, komentując ostatnie niepowodzenia „Czerwonych Diabłów” przyznał, że w drużynie tej brakuje obecnie piłkarzy z silnymi charakterami.

Holender zapytany o to czy z trudem ogląda mu się spadek sportowy klubu z Old Trafford odkąd menedżerem „Czerwonych Diabłów” w 2013 roku przestał być sir Alex Ferguson, odpowiedział:

– Oczywiście, że to dla mnie trudne. Opuściłem ten klub osiem lat temu i mój sześcioletni pobyt tam na koniec kariery był dla mnie ogromnie ważny. W końcu wygrałem z tym klubem cztery tytuły mistrzowskie w Premier League i wystąpiłem w trzech finałach Ligi Mistrzów – mówił Van der Sar w wywiadzie dla stacji ESPN.

– Przed nimi więc daleka droga patrząc na to, gdzie się teraz znajdują. Zmienili już kilku menedżerów w ostatnim czasie, ale tak naprawdę nie widać prawdziwego postępu.

– Pewnym pozytywem są jedynie zawodnicy, który zakupili latem. Kupili piłkarzy młodszych, bardziej niedoświadczonych, ale z pewną determinacją i głodem gry, a nie wielkie nazwiska, co zwykli robić przez ostatnie sześć czy siedem lat – dodał.

Gdy Edwin van der Sar dołączył do Manchesteru United latem 2005 roku z Fulham, wszedł do szatni pełnej doświadczonych piłkarzy i ustabilizowanych liderów. Jak zauważa, obecnie w kadrze „Czerwonych Diabłów” trudno odnaleźć wielkie charaktery.

– Gdy wchodziłem do szatni Manchesteru United był w niej Ryan Giggs, Paul Scholes, Rio Ferdinand, Gary Neville, a nawet jeszcze wtedy Roy Keane. Myślę, że w tej drużynie zawsze byli zawodnicy z silnymi charakterami, ale na przestrzeni tych ostatnich kilku lat ten silny charakter w ich zespole zniknął i nie robi już różnicy na boisku – mówił dalej Holender.

48-latek zapytany czy w obliczu spadku sportowego „Czerwonych Diabłów”, marka Manchesteru United jest jeszcze w stanie przyciągać topowych piłkarzy, którzy mogliby przywrócić drużynę do czasów chwały, nie miał wątpliwości:

– Oczywiście, to nazwa wciąż robi swoje. Ponadto występy drużyny śledzi mnóstwo ludzi z całego świata.

Jednak po chwili dodał:

– Przy czym dla piłkarza, cóż…zawsze chcesz grać na pewnym poziomie. Zawsze chcesz grać z przekonaniem, że jesteś w stanie zdobywać z daną drużyną trofea. Muszą więc wykorzystać szansę na to, aby wzmocnić swój skład, ukształtować z zawodników, których mają piłkarzy klasy światowej, bądź z tych, których zamierzają pozyskać.

– Muszą sprawić, aby zawodnicy czuli się tam mile widziani i żeby mieli takie poczucie, że ścieżka, po której podążają, jest tą odpowiednią.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze