Blog Juana Maty: to był dobry tydzień

juanmata8.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Juan Mata przed nadchodzącą potyczką “Czerwonych Diabłów” z Chelsea w 4. rundzie Pucharu Ligi, uraczył nas cotygodniowym wpisem na swoim blogu. Hiszpan przyznaje w nim m.in. że po dwóch ostatnich wjazdowych zwycięstwach Manchesteru United, wśród zawodników klubu z Old Trafford ponownie wzrosła pewność siebie.

Wpis Juana Maty (treść oryginalna) – środa, 30.10.2019 r.

Cześć wszystkim,

dziś piszę do was z Londynu, gdzie będziemy mierzyć się w Carabao Cup z Chelsea. Dla mnie osobiście to zawsze jest wyjątkowy mecz, niezależnie od tego jakich dotyczy rozgrywek.

Jak możecie sobie wyobrazić, dwa zwycięstwa z minionego tygodnia dodały nam pewności siebie i świeżej energii. Bardzo tego potrzebowaliśmy i naszym celem jest teraz kontynuowanie tej formy przeciwko trudnemu przeciwnikowi, którym są moi byli koledzy, jak chociażby Frank Lampard. To świetny gość i legendarny piłkarz. Jestem przekonany, że czeka nas ekscytujący mecz. Nie tylko ze względu na drużynę, z którą będziemy się mierzyć, ale także z uwagi na to, że jest to spotkanie pucharowe. Miejmy nadzieję, że wrócimy do Manchesteru po awansie do kolejnej rundy.

W Hiszpanii trwa bardzo wyjątkowy sezon La Liga. Moje najszczersze gratulacje składam Granadzie, ponieważ przewodzenie ligowej stawce po 10 meczach sezonu zaraz po awansie do hiszpańskiej ekstraklasy jedynie pokazuje, że w tym klubie wykonują wspaniałą pracę [obecnie liderem jest Barcelona, po tym jak pokonała w miniony wtorek Real Valladolid 5:1 – wyj. red.].

Przechodząc do kobiecej piłki, chcę pogratulować Heather O’Reilly jej niezwykłej kariery. Jej statystyki są niewiarygodne, ale jeszcze ważniejszy jest jej wpływ na kobiecą piłkę. Jest moją koleżanką z inicjatywy Common Goal, w której stała się wzorem do naśladowania. Jestem pewny, że w przyszłości czekają na nią wspaniała rzeczy.

Na dziś to tyle. Dziękuję za wasze wsparcie. Mam nadzieję, że zobaczymy się w poniedziałek w oficjalnym klubowym sklepie na Old Trafford, podczas mojej drugiej sesji podpisywania mojej książki “Suddenly a Footballer”.

Uściski,

Juan

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze