Solskjaer po meczu z Aston Villą: jesteśmy młodym zespołem i brakuje nam regularności

Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer w rozmowie z BBC nie krył rozczarowania po stracie punktów na własnym stadionie w starciu z Aston Villą. „Czerwone Diabły” po raz drugi z rzędu nie potrafiły wygrać starcia z beniaminkiem Premier League.

Klubowi z Old Trafford ponownie udało się odrobić straty i wyjść na prowadzenie. Podobnie jednak jak w przypadku konfrontacji z Sheffield United, Manchester United pozwolił rywalom na wyrównanie wyniku.

– Do każdego meczu, który rozgrywasz na własnym stadionie, podchodzisz z ogromną wiarą w zwycięstwo. Trzeba jednak sprostać przeciwnikowi, a pierwsza połowa nie należała do najlepszych. Myślę, że pierwsza bramka zdobyta przez Aston Villa odrobinę znokautowała nas emocjonalnie. Nie potrafiliśmy odnaleźć w sobie opanowania aż do przerwy, podczas której porozmawialiśmy.

– Te chłopaki mają charakter, co udowodniły w drugiej połowie. Są młodzi i posiadają spore pokłady energii. W drugiej połowie zagrali o wiele, wiele lepiej niż w pierwszej. Chodzi jednak o to, że to po raz kolejny mecz dwóch części.

– Przy drugiej bramce rywala zagraliśmy kiepsko w obronie. Powinniśmy spisać się lepiej. Musimy wyciągać wnioski. Za każdym straconym golem stoją małe szczegóły. Nie wyszliśmy razem jako zespół i konieczne jest, byśmy grali lepiej. Sporo możemy dyskutować o VAR, ale tym razem podjęto prawidłową decyzję.

– Zapewniam, że ci chłopcy będą coraz lepsi i będą wyciągać wnioski z takich doświadczeń. Oczywiście, jako Manchester United nie lubimy znajdować się na pozycji, na której aktualnie się plasujemy. Taka jest jednak nasza rzeczywistość. Przed nami kolejne mecze. W środę i sobotę czekają nas wielkie widowiska. Chłopaki nie mogą się doczekać każdego spotkania. W przypadku młodych chłopaków brak konsekwencji może się przytrafiać. Wzloty i upadki – dało się je zauważyć w trakcie tej potyczki. Momentami graliśmy wspaniały futbol, a czasami byliśmy zbyt otwarci. Bywało, że nie potrafiliśmy przejąć kontroli nad meczem. Ważne jest, abyśmy teraz się zregenerowali i zrobili wszystko dobrze, bo niedługo wracamy na murawę.

– Nasza pozycja w tabeli ostatecznie wyklaruje się sama. Koniec końców najważniejsze jest, byśmy się rozwijali. Musimy być lepsi, musimy pracować jako drużyna i stawać się jednością. W dzisiejszym przypadku lepiej powinniśmy kontrolować grę. Atakując, nie powinniśmy pozwalać im na tak dużą liczbę kontrataków.

Ole Gunnar Solskjaer odbył również rozmowę z beIN Sports. W niej podkreślił brak szczęścia, a także brak regularności. Mimo kolejnej utraty punktów, Norweg wierzy, że jego zespół wciąż się rozwija i najlepsze dopiero przed nim.

– Mecz toczył się od bramki do bramki. Tworzyliśmy szanse i podejmowaliśmy ryzyko, przez co nasi przeciwnicy również stworzyli sobie jedną czy dwie niezłe sytuacje. W pierwszej połowie nie graliśmy wystarczająco szybko. Na początku sezonu pierwsze połowy wychodziły nam bardzo dobrze. Będziemy musieli się temu przyjrzeć i znaleźć rozwiązanie.

– Zdobyliśmy pięć bramek w ostatnich dwóch meczach. Brakuje nam jednak fundamentów, skoro nie potrafimy zachować czystego konta. Musimy pozbierać się jako zespół. Kolejna szansa przed nami w środę i musimy upewnić się, że nie damy rywalom tylu szans na zdobycie bramki.

– Wielokrotnie powtarzałem, że mam do dyspozycji bardzo młody zespół. Jednak nie możemy używać tego jako wymówki. Jesteśmy Manchesterem United. Wiele się uczymy. Jedyne czego potrzebujemy, to trzech lub czterech wygranych z rzędu. Brakuje nam regularności. Gdy ją osiągniemy, ujrzymy, jak nasz zespół rośnie.

– Dosyć często w tym sezonie nie potrafimy utrzymać prowadzenia. Nie możemy czekać na końcowy gwizdek, musimy zdobywać kolejne gole. Stworzyliśmy sobie wystarczająco wiele okazji, aby zwyciężyć. Może zabrakło nam szczęścia, ponieważ w 54. minucie sędzia nie odgwizdał nam rzutu karnego, który moim zdaniem był ewidentny.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze