Zapowiedź: Manchester United – Aston Villa

Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Po długich i mroźnych wojażach do stolicy Kazachstanu, Manchester United wraca na krajowe podwórko oraz własny stadion, aby w 14. kolejce Premier League zmierzyć się z niewygodną Aston Villą.

Początek meczowej zapowiedzi najczęściej skupiał się na podsumowaniu ostatniego występu „Czerwonych Diabłów”. Przed starciem z Aston Villą trudno o jakieś wnioski z Ligi Europy, a wszystko za sprawą powołania na to spotkanie dziesięciu potencjalnych debiutantów. Ole Gunnar Solskjaer postanowił dać krótki urlop pierwszoplanowym postaciom swojej ekipy i do mroźnego Kazachstanu zabrał nieopierzoną młodzież. Młode diabły uległy FK Astanie 1:2, ale nie wszystko w tym meczu zasługiwało na krytykę – a nawet mniej niż więcej. Niektórzy uzdolnieni zawodnicy udowodnili, że niedaleko im do zadomowienia się w pierwszym składzie. Inni odczuli jednak różnicę między młodzieżowym a dorosłym futbolem. Pojedynczy gracze natomiast najprawdopodobniej zamknęli sobie drzwi do wielkiej kariery na Old Trafford – kto wie, może i na Allianz Stadium w Turynie.

W najbliższej kolejce Premier League, „Czerwone Diabły” rozpoczną grudniowy maraton spotkań, który powinien wyklarować szanse klubu z Old Trafford na zajęcie miejsca w czołowej czwórce. Każdy biegacz powie wam, jak ważny jest początek. Nie ma innej możliwości, niż start z kompletem punktów. Przed Manchesterem United bardzo trudny kalendarz spotkań, w którym nasi ulubieńcy zmierzą się m.in. z Tottenhamem i Manchesterem City. I nie ma co się oszukiwać – walka o czołową czwórkę może okazać się wyłącznie życzeniowym myśleniem. W trakcie grudniowego maratonu należy skupić się na pokonywaniu pojedynczych etapów – a wiemy, że z tym ekipa Solskjaera ma największy problem. Po niezłej serii zwycięstw przed ostatnią przerwą reprezentacyjną, ponownie przyszło rozczarowanie i co straszne, po raz kolejny z beniaminkiem Premier League.

Konfrontacja z Sheffield United ponownie podzieliła Manchester United na obóz zwolenników i przeciwników Ole Gunnara Solskjaera. Ci, którzy uważają, że szklanka jest do połowy pełna, powiedzą, że piętnastominutowe uwydatnienie potencjału wystarczyło na uratowanie meczu z trudnym rywalem, a boiskowa chimeryczność to efekt wieku i młodej kadry. Natomiast ludzie, którzy norweskiego szkoleniowca najchętniej wywieźliby na Kamczatkę, stwierdzą, że nasi ulubieńcy ze starcia z „Szablami” nie powinien wywieźć ani jednego punktu, a przed kompromitującą porażką uchronił nas brak obycia drużyny Chrisa Wildera w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Która strona ma rację? Która twarz aktualnego klubu z Old Trafford jest prawdziwa? To 15 minut, w którym „Czerwone Diabły” imponowały skutecznością, kreatywnością, polotem i intensywnością? Czy 75 minut, podczas których diabły zapomniały o swoich widłach, rogach oraz charakterze? Starcie z Aston Villą przynajmniej do 4 grudnia – pojedynku z Tottenhamem – przechyli szalę racji na czyjąś korzyść. Przynajmniej, ponieważ w każdym starciu sytuacja może odwrócić się o 180 stopni. I to powinien być najlepszy opis obecnego Manchesteru United. Zatrzeć złe wrażenie po spotkaniu z Sheffield United i zdobycie trzech punktów musi być jednak głównymi celami na starcie z beniaminkiem i 16. ekipą angielskiej ekstraklasy. Każdy inny rezultat przyniesie kolejny wybuch rozczarowań, żali i pesymizmu.

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: Ole Gunnar Solskjaer na przedmeczowej konferencji prasowej zapewnił, że niedziela nie będzie dniem na powrót Paula Pogby. Podobno Francuz jest coraz bliżej powrotu i… takiej myśli bądźmy. Jedyną pozytywną wiadomością na temat sytuacji kadrowej była informacja na temat polepszającego się stanu zdrowia Scotta McTominaya. Norweg nie zagwarantował jednak pojawienia się Szkota w potyczce z „The Villans„.

Pod znakiem zapytania stoją również występy dwóch rekonwalescentów – Luke Shawa oraz Axela Tuanzebe. Obaj rozegrali 90 minut w mroźnym klimacie w Kazachstanie i choć zahartowali się dość mocno, nie wiadomo, czy wywalczą sobie miejsce w podstawowym składzie – najprawdopodobniej jednak tak.

Nie wystąpią: Eric Bailly, Marcos Rojo, Nemanja Matić, Paul Pogba, Diogo Dalot
Niepewny występ: Scott McTominay, Luke Shaw, Axel Tuanzebe

Aston Villa: Dean Smith w starciu z „Czerwonymi Diabłami” ma dostępnych do gry niemal wszystkich zawodników. Pod znakiem zapytania stoją wyłącznie występy Bjorna Engelsa, który dochodzi do siebie po kontuzji z biodrem oraz Jose „Joty” Peleteiro, który wznowił treningi po operacji przepukliny.

Nie wystąpią:
Niepewny występ: Bjorn Engels, Jota

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): David de Gea – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Brandon Williams – Fred, Andreas Pereira – Daniel James, Jessie Lingard, Marcus Rashford – Anthony Martial

Aston Villa (4-3-3): Tom Heaton – Frederic Guilbert, Ezri Konsa, Tyrone Mings, Matthew Targett – John McGinn, Douglas Luiz, Connor Hourihane – Anwar El Ghazi, Wesley Moraes, Jack Grealish

FAKTY MECZOWE:

Head-to-head:

– „Czerwone Diabły” w 24 starciach z Aston Villą na własnym stadionie odniosły zaledwie jedną porażkę. Wydarzyła się ona dziesięć lat temu.

– Zwycięstwo „The Villains” 1:0 to jedyna wygrana w ostatnich 41 meczach na obu stadionach (10 remisów, 30 porażek).

– Manchester United wygrał sześć ostatnich potyczek na Old Trafford, zdobywając 18 goli.

Manchester United: 

– Liczba 17 punktów po 13. kolejce to najgorszy wynik „Czerwonych Diabłów” od sezonu 1988/89.

– Klub z Old Trafford zachował tylko jedno czyste konto w ostatnich 12 meczach na boiskach Premier League.

– Żaden z piłkarzy Manchesteru United nie zdobył hattricka od czasów Robina van Persiego, który trzykrotnie umieszczał piłkę w siatce przeciwko Aston Villi w kwietniu 2013 roku.

– 25 lat i 80 dni – Manchester United ma najmłodszą jedenastkę w tym sezonie Premier League.

– Wszyscy strzelcy bramek w tym sezonie mają 23 lata lub mniej.

– Ole Gunnar Solskjaer jako piłkarz był niepokonany w 12 starciach przeciwko Aston Villi (8 zwycięstw, 4 remisy).

– Marcus Rashford uczestniczył w 8 golach Manchesteru United w ostatnich 5 meczach Premier League przeciwko beniaminkom.

Aston Villa:

– Dzięki czterem zwycięstwom po 13. kolejce Aston Villa odniosła już więcej wygranych niż w całym poprzednim sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

– The Villains wygrali jednak zaledwie jedno z ostatnich 24 wyjazdowych starć w Premier League (3 remisy, 20 porażek).

– Villa przegrała również 16 na 17 meczów w Premier League przeciwko „top 6”. Wyjątkiem był bezbramkowy remis z Manchesterem City w listopadzie 2015 roku.

– Ostatnie cztery gole Aston Villy padły po stałych fragmentach gry.

– Conor Hourihane brał udział w 22 golach Aston Villi od zakończenia poprzedniego sezonu – 9 goli, 13 asyst. To najlepszy wynik w klubie.

OGÓŁEM:

Mecz: Manchester United – Aston Villa
Rozgrywki: 14. kolejka Premier League
Data: 01.12.2019r. (niedziela), godz. 17:30
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia:
Craig Pawson
Transmisja: brak

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze