Patryk Tabak Ole Gunnar Solskjaer na konferencji prasowej po meczu z Aston Villą wyraził nadzieję, że ktoś z dwójki Scott McTominay – Paul Pogba będzie do jego dyspozycji w środowym spotkaniu z Tottenhamem.
Manchester United po dwóch remisach z beniaminkami (3:3 z Sheffield oraz 2:2 z Aston Villą) czeka bardzo trudne wyzwanie. W środę “Czerwone Diabły” podejmą u siebie Tottenham. Mecz ten będzie powrotem Jose Mourinho na Old Trafford po niemal roku od zwolnienia. Od czasu objęcia “Kogutów” przez Portugalczyka, te wygrały trzy kolejne spotkania i zbliżyły się do czołowej czwórki Premier League.
Ole Gunnar Solskjaer wciąż nie może liczyć na dwójkę pomocników – Scotta McTominaya oraz Paula Pogbę, którzy są kluczowymi elementami w układance norweskiego menedżera. Solskjaer ma jednak nadzieję, że któryś z nich będzie do jego dyspozycji w środę.
– Mamy dwa dni do meczu, musimy każdego obserwować. – mówił Ole Gunnar Solskjaer na konferencji po meczu z Aston Villą – Mamy tylko dwa dni, więc zobaczymy, ale miejmy nadzieję, że jednego z nich zobaczymy na boisku. Ciężko pracują za kulisami.
Wcześniej Norweg zasygnalizował, że bliżej powrotu jest Scott McTominay, który doznał urazu kostki w meczu z Brighton. Było to ostatnie spotkanie przed przerwą reprezentacyjną. Paul Pogba pozostaje z kolei nieobecny od wrześniowego remisu z Arsenalem.
Ostatnie doniesienia mocno podważyły przyszłość Paula Pogby w Manchesterze United. Kilka dni temu Alan Brazil na antenie radia TalkSPORT wyznał, że od “bardzo silnego źródła” wie, że Francuz nie zagra już w koszulce “Czerwonych Diabłów”.
Komentarze