Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Tottenhamem (cz. I): nie obawiam się o swoją posadę

YouTube.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer spotkał się we wtorkowy poranek z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej środową potyczkę ligową z Tottenhamem.

W pierwszej części konferencji prasowej, jak się można było spodziewać, nie zabrakło pytań o zwolnionego z Old Trafford przed rokiem Jose Mourinho, który od niedawna jest szkoleniowcem „Kogutów”. Solskjaer przyznał także, że mimo najgorszego od 31 lat startu ligowego „Czerwonych Diabłów”, nie obawia się o swoją pozycję w klubie.

KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA PRZED MECZEM Z TOTTENHAMEM – CZĘŚĆ I

Dzień dobry. Myślę, że wiesz jak działa piłka nożna i że przy zaledwie czterech zwycięstwach w lidze w tym sezonie ludzie zaczynają mieć obawy. Jak bardzo jesteś tym zmartwiony i czy w ogóle rozumiesz te obawy?

– Tak. Z mojego punktu widzenia zaliczyliśmy do tej pory zbyt wiele remisów. Oczywiście zdarzały się też porażki, ale było zbyt dużo remisów, które powinniśmy zamienić w zwycięstwa. Przy czym oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że piłka nożna to biznes oparty na osiąganych rezultatach. Nie jesteśmy zadowoleni z obecnej sytuacji. Wiemy, co jesteśmy w stanie robić lepiej i ciężko pracujemy nad tym, aby notować pożądane wyniki. Praca, którą tutaj wykonujemy, zawsze nastawiona jest na to, aby poprawiać naszą grę. Według mnie do tej pory nie osiągnęliśmy takich wyników, na jakie zasłużyliśmy.

Zdajesz sobie sprawę z tego, że znajdujesz się w centralnym punkcie tych obaw, ponieważ jesteś menedżerem klubu piłkarskiego. Czy czułeś ostatnio, że musisz porozmawiać z Edem Woodwardem i właścicielami klubu, aby utwierdzili cię w przekonaniu, że realizujesz długoterminowy plan?

– Rozmawiamy ze sobą przez cały czas, więc to nie jest jakaś nagła, spontaniczna reakcja, która powodowałaby, że musimy porozmawiać. Rozmawiamy ze sobą po kilka razy w tygodniu, więc jest to postępujący proces. Nakreśliliśmy plan, rozpoczęliśmy przebudowę drużyny, podjęliśmy kilka decyzji, które musieliśmy podjąć, które były konieczne. Przy czym oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z miejsca, w którym aktualnie się znajdujemy, ale nieustannie nad tym pracujemy.

Co należałoby zrobić, aby to poprawić? Po prostu pokonać Tottenham i Manchester City w nadchodzących meczach?

– Trzy czy cztery najbliższe dni nie zmienią za bardzo obrazu całości, ale oczywiście te dwa nadchodzące mecze są dla nas świetną okazją, aby coś udowodnić, aby udowodnić sobie samym, że możemy kontynuować dobrą grę przeciwko niektórym lepszym zespołom. Oczywiście uzyskaliśmy już dobre rezultaty przeciwko dobrym drużynom i mamy już nakreślony plan na środowy wieczór.

Ludzie często zapominają, że za posadą menedżera kryje się też człowiek. Pytanie więc jak sobie z tym wszystkim radzisz, ponieważ musi ci być trudno, gdy inni ludzie niemal wszystko kwestionują, prawda?

– Dobrze. Ze mną wszystko w porządku, nie mam absolutnie żadnego problemu. Czasami nawet mogę się pośmiać, gdy przeczytam różne historie o tym, co rzekomo powiedziałem i tym podobne. Przynajmniej wiem wtedy, że źródła, na które tak wszyscy się powołują, nie są żadnymi źródłami. Są jedynie wymyślonymi kłamstwami.

Oczywiście przed waszym nadchodzącym meczem z Tottenhamem wiele uwagi poświęca się powrotowi na Old Trafford Jose Mourinho. Jakiego przyjęcia ze strony fanów spodziewasz się wobec Portugalczyka? Do tego jak oceniłbyś jego pracę, którą wykonał w tym klubie?

– Myślę, że Jose [Mourinho] zostanie tu bardzo dobrze przyjęty. Oczywiście jest to po prostu świadectwo, jakie wystawia sobie ten klub i jego kibice, którzy pamiętają jego 2,5-letni pobyt tutaj, a także to, że zdobył dla klubu trofea. Osobiście jestem w stu procentach pewny, że nasi fani miło go przywitają. To samo zrobi nasz sztab szkoleniowy, ludzie z klubu, wszyscy.

Na jakiej pozycji znajdował się klub, gdy go przejąłeś, po tym jak odszedł z niego Jose Mourinho?

– Yyyy…w sumie to nie pamiętam, na jakim miejscu znajdowaliśmy się wtedy w lidze. Niemniej od tamtego momentu poprowadziłem już klub w 50 meczach i nie powinien znajdować się w pozycji, w jakiej jest teraz. Nie jesteśmy w miejscu, w którym chcemy być i wiemy, że musimy się poprawić. Dlatego też ciężko pracujemy nad tym, aby to poukładać. Ponadto oczywistym jest również, że gdy zmienia się menedżera klubu w połowie sezonu, to znaczy, że nie znajduje się on tam, gdzie być powinien.

Relacje Paula Pogby z poprzednim menedżerem została dobrze udokumentowana. Czy Francuz będzie dostępny do gry na jutrzejszy mecz?

– Nie. Paul [Pogba] nie jest jeszcze gotowy do gry. Wciąż jest nieco poza grą, ale ciężko pracuje nad powrotem, więc zobaczymy, co dalej. Ćwiczy już na murawie, więc zobaczymy jak długo jeszcze zajmie mu powrót do gry.

Ole, jak myślisz, w jaki sposób inni piłkarze zareagują na powrót Jose Mourinho? Czy będzie to dla nich jakaś dodatkowa motywacja? Jak do tego podchodzą przez ostatnie dni?

– Nie uważam, żeby jakikolwiek menedżer drużyny przeciwnej wpływał na poziom ich motywacji. Są zmotywowani do tego, aby radzić sobie dobrze reprezentując Manchester United. Chodzi o nas jako grupę i to, abyśmy szli do przodu. Zawodnicy wiedzą, że trzeba udowadniać swoją wartość za każdym razem, każdego dnia na treningu. Z kolei za każdym razem, gdy zawodnik wychodzi na boisko, to ma szansę na to, aby udowodnić, że powinien być częścią tego długoterminowego planu i tak zawsze było w przypadku Manchesteru United. Gdy zakładasz na siebie tę koszulkę, to nie ma znaczenia to, z kim się mierzysz. Zawsze musisz dać z siebie wszystko. Po niedzielnym meczu chłopcy są oczywiście nieco rozczarowani, ale teraz cała nasza uwaga skupia się na jutrzejszym spotkaniu.

Wspominałeś wcześniej o procesie przebudowy drużyny, że taki jest plan i że jest on w trakcie realizacji. Jak bardzo wyczekujesz styczniowego okna transferowego? Jak bardzo potrzebujesz dokonać wzmocnień, aby prowadzić dalej tę przebudowę?

– Nie chcę za dużo mówić o kontuzjach, które nas dotknęły, ale gdy wróci do nas Scott [McTominay], a także Paul [Pogba], to nam pomoże. Jesteśmy osłabieni w pomocy, ponieważ Scott, Paul, a także Nemanja [Matić], wypadli z gry na dłuższy czas i to się na nas odbiło.

W takim razie czy mogę zapytać o Scotta i Nemanję? Czy są dostępni na mecz z Tottenhamem?

– Są niepewni występu. Zobaczymy jak pójdzie im dzisiejsza sesja treningowa. Przed nami więcej spotkań niż to jedno, więc nie mogę patrzeć tylko na ten jeden mecz. Musimy patrzeć na to długodystansowo.

Wygląda na to, że mamy do czynienia z sezonem w Premier League, w którym dojdzie do wielu zwolnień menedżerów, biorąc pod uwagę fakt, że tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni zwolniono ich trzech. Czy to sprawia, że czujesz się nieco bardziej podenerwowany w odniesieniu do swojej pozycji w klubie? W tym momencie sezonu każdy zagrożony menedżer czuje jeszcze większą presję, ponieważ sugeruje się, że grudzień to odpowiedni czas, aby dokonać zmian.

– Nie, to nie budzi we mnie obaw. Po prostu skupiam się na swojej pracy i wykonuję ją najlepiej jak tylko potrafię. Spoglądam już w stronę kolejnego meczu, ale też patrzę na to długoterminowo i planuję różne rzeczy z zarządem klubu. To czas w roku, jak zauważyłeś, w którym nigdy nie jest miło oglądać kolegów po fachu, którzy tracą pracę. Mówimy teraz o trzech menedżerach, których zwolniono w krótkim odstępie czasu. Niektóre z tych decyzji można analizować także pod kątem VAR-u, zresztą o tym można mówić przez cały dzień. Nie znam powodów, jakie stały za tymi zwolnieniami w różnych klubach, ale dla przykładu wynik meczu Southampton z Watfordem, gdzie była sprawa z tym zagraniem ręką. Gdyby nie to, być może mówilibyśmy teraz o całkowicie innej sytuacji. Jednak taka jest już piłka nożna. To gra oparta na marginesach błędu. Czasami pomaga ci szczęście, w innym przypadku go nie masz. Jednak to, że mamy grudzień nie budzi we mnie obaw. Nie.

https://www.youtube.com/watch?v=-DoNH7HXlhc

Drugą część przedmeczowej konferencji prasowej z udziałem Ole Gunnara Solskjaera, dotyczącej środowego meczu z Tottenhamem, możecie znaleźć tutaj.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze